Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Esej

Obraziciele majestatu z Tajlandii

Mimo że w marcu tego roku w Tajlandii odbyły się pierwsze od pięciu lat wybory, walczący o demokrację aktywiści boją się o swoje życie bardziej niż przed nimi.
rysunki Magdalena Pelc
POSŁUCHAJ

Wiosną świat obiegły dwa istotne doniesienia z Tajlandii. Pierwszym były wybory parlamentarne. Po pięciu latach spędzonych pod rządami wojskowej junty Tajowie ruszyli do urn w niedzielę 24 marca. Walka rozgrywała się pomiędzy powiązaną z wojskiem partią Palang Pracharat (którą założono na potrzeby wyborów dopiero w 2018 roku) a opozycją, czyli lojalną byłemu premierowi Thaksinowi Shinawatrze partią Phuea Thai oraz nowym ugrupowaniem Future Forward, cenionym zwłaszcza przez młodszych wyborców. W ostatnich latach różne partie zakładane przez Shinawatrę cieszyły się największym społecznym uznaniem i wygrywały kolejne wybory (a te odbywają się nad wyraz często: w 2001, 2005, 2006, 2007, 2011 i 2014 roku). On sam wszedł do polityki w 1994 roku, cztery lata później założył własną partię Thai Rak Thai i pomimo statusu milionera, który zbił fortunę w branży telekomunikacyjnej, udało mu się wykreować wizerunek obrońcy uciśnionych, najbiedniejszych. W kampanii wyborczej z 2001 roku obiecywał powszechną opiekę zdrowotną, dofinansowania dla rolników oraz walkę z ubóstwem. Po wygranych wyborach dotrzymał słowa i szybko zdobył ogromną popularność. Był jedynym premierem, który rządził całą kadencję. Wybrany demokratycznie po raz drugi w 2006 roku, został jednak obalony w wyniku …

Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.

W „Piśmie” bierzemy odpowiedzialność za słowo.

Każdy tekst przed publikacją przechodzi wielostopniowy proces redakcji i fact-checkingu. To wymaga czasu i pracy całego zespołu. Dołącz do społeczności „Pisma”. Zamów dostęp online. Istniejemy dzięki osobom takim jak Ty.

Esej ukazał się w październikowym numerze miesięcznika "Pismo. Magazyn opinii" (10/2019) pod tytułem Obraziciele majestatu.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00