Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Reportaż

Reforma edukacji zabrała nam dzieciństwo

rysunki Justyna Frąckiewicz
Czasem mam wrażenie, że pracownicy korporacji tak się ze sobą ścigają, jak dzieci w polskiej podstawówce.
POSŁUCHAJ

Julia wstaje codziennie o szóstej. Do szkoły wychodzi godzinę później, bo lekcje zaczynają się wpół do ósmej. Jej szkoła jest dwuzmianowa, ale dyrekcja, żeby odciążyć ostatnie klasy, przydzieliła im pierwsze zmiany. Gdyby Julia chodziła na drugą zmianę, kończyłaby zajęcia przed dwudziestą – tygodniowo ma trzydzieści sześć godzin lekcyjnych. Do domu wraca między piętnastą a szesnastą, bo każdego dnia bierze udział w dodatkowych zajęciach w szkole: wolontariacie (szkoła płaci za niego bonusowymi punktami na świadectwie) albo nadprogramowych lekcjach polskiego i matematyki (organizuje je szkoła, bo nauczyciele nie nadążają z programem). Na tych lekcjach uczniowie powtarzają cały materiał do egzaminu ósmoklasisty. Julia często słyszała od nauczycieli, że to najważniejszy egzamin w jej życiu, że przesądzi o jej całej karierze. A ma dopiero piętnaście lat.  

 


agnieszka kalita, psycholog dziecięcy, psychoterapeutka i terapeutka rodzinna, od kilku lat pracuje z dziećmi. W tym roku wielu jej pacjentów to ósmoklasiści i gimnazjaliści, którzy przestali sobie radzić ze stresem wywołanym nadmiarem obowiązków. – Przez zmiany w systemie doszło do kuriozalnej sytuacji: ludzie muszą podejmować ważne życiowe wybory w bardzo młodym wieku – mówi. – Mają po czternaście lat, a już decydują, na jakie studia pójdą. Dzieci bardzo ze sobą rywalizują. Nie ma w nich radości życia, podczas przerw często rozmawiają tylko o szkole i …

Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.

W „Piśmie” bierzemy odpowiedzialność za słowo.

Każdy tekst przed publikacją przechodzi wielostopniowy proces redakcji i fact-checkingu. To wymaga czasu i pracy całego zespołu. Dołącz do społeczności „Pisma”. Zamów dostęp online. Istniejemy dzięki osobom takim jak Ty.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00