Kompleks SPA w centrum Rumi, miasta położonego tuż pod Gdynią, reklamuje się jako jeden z największych hoteli konferencyjnych w Polsce. Hol recepcyjny ma wielkość boiska i niełatwo się tu odnaleźć mimo wskazujących drogę tabliczek. Gdy wreszcie docieram do celu, prostokątnej sali z setkami ciasno ustawionych, wyściełanych białym materiałem krzeseł, nie ma tam nikogo poza organizatorami.
Dostęp online
Czytaj i słuchaj bez ograniczeń.
Kup
Dwudziestego pierwszego stycznia 2023 roku jestem na jednych z dwudziestu lokalnych prawyborów w Nowej Nadziei. To najsilniejsze, obok Ruchu Narodowego i Konfederacji Korony Polskiej, ugrupowanie tworzące Konfederację Wolność i Niepodległość, nacjonalistyczną, neoliberalną gospodarczo i konserwatywną światopoglądowo koalicję powstałą na przełomie lat 2018–2019.
Po godzinie salę wypełnia tłum, kolejka do głosowania wije się w hotelowym korytarzu. Młodzi mężczyźni, starannie ogoleni lub z misternie podciętymi brodami, ubrani są w eleganckie garnitury. Towarzyszące im kobiety – w wyraźnej mniejszości, stanowią może jedną piątą uczestników – mają na sobie obcisłe spodnie lub spódniczki oraz nieco wyzywające bluzki z głębokimi dekoltami.