ni stąd ni zowąd napomknięta na świadka bez dnia i godziny
o słuch wzrok dotyk
moje, moje to samo naoczne po tylu zmarszczkach: więc
jesteś duża, więc jesteś mała, dwie krople wody
w jadalni chłód tamtejszy, ja na furkocie bielizny bielinek
przysiadł a tu niżej i już biało
gdzieś mnie niosą ćwierkającą zaćwierkaną tu. tu, ja, ja
to nie pamięć, tylko dyszący motyl motor turkot walczy
o mnie — którą? uchyla się. dopóki żywe
Wiersz Krystyny Miłobędzkiej pochodzi z domeny publicznej. Więcej wierszy tej poetki i innych twórców na stronie Wolnelektury.pl.
Masz przed sobą otwartą treść, którą udostępniamy w ramach promocji „Pisma”. Odkryj pozostałe treści z magazynu, także w wersji audio. Jeśli nie masz prenumeraty lub dostępu online – zarejestruj się i wykup dostęp.
Krystyna Miłobędzka –(ur. 1932–2025), poetka, dramaturżka, doktorka nauk humanistycznych. Debiutowała w 1960 roku cyklem Anaglify, pierwszy tom poetycki Pokrewne wydała w 1970 roku. Opublikowała m.in.: Dom, pokarmy (1975), Wykaz treści (1984), Pamiętam (1992), Imiesłowy (2000), Po krzyku (2004), Zbierane (2006), W widnokręgu odmieńca (2008), Gubione (2008), Na wysokiej górze, il. Iwona Chmielewska (2017) i Spis z natury (2019).