Wiersz na poniedziałek
Wiersz dla mięsożerców
Temat dzisiejszego wiersza jest, przyznam, niełatwy. Konfrontuje z tym, przed czym chcielibyśmy się schronić.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Temat dzisiejszego wiersza jest, przyznam, niełatwy. Konfrontuje z tym, przed czym chcielibyśmy się schronić.
Dla nich ryby skrzelami pracują w szafliku, mając na ustach ciszę i krwawiące rany.
Przez szklane, ciepłym wiatrem szarpane podwoje, noc zagląda do wnętrza.