Opowiadanie
Dzień przebudzenia
Świat wciąż śpi spokojnym snem idioty, ale T. jest mądrością, widzącym pośród ślepców. W pierwszym odruchu sięga pod poduszkę, szuka telefonu, nie ma nic lepszego niż zacząć dzień od nagrody. Jest –
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.