Gładkie morze jak kawałek szkła w tej dłoni
która rozsypuje piasek pulsujących gwiazd.
Albo nie ma dłoni: dziki oddech słońca, czułe ciało ziemi
pod stopami tych, co nie widzą gwiazd.
Czułe ciało ziemi pod stopami brzóz,
zamrożone gwiazdy na rzęsach jeziora.
Gładkie morze jak kawałek lodu na języku tego
kto umiera zimą.
Niebo szumnie spada na zimowy las.
Pomyśl: siedmiu jeźdźców jak siedem barw tęczy.
Albo nie ma jeźdźców: twoja krew pulsuje i nabiera barw.
Pomyśl: kropla twojej krwi na śniegu.
Garść zielonych szkiełek w ciepłej rączce dziecka.
Masz przed sobą otwartą treść, którą udostępniamy w ramach promocji „Pisma”. Odkryj pozostałe treści z magazynu, także w wersji audio. Jeśli nie masz prenumeraty lub dostępu online – zarejestruj się i wykup dostęp.
Julia Fiedorczuk –(ur. 1975), poetka, pisarka, tłumaczka. Za powieść Nieważkość nominowana do Nagrody Literackiej „Nike” 2016. Doktor nauk humanistycznych, prowadzi zajęcia na Uniwersytecie Warszawskim.
Wiersz Julii Fiedorczuk pochodzi z domeny publicznej.
Więcej wierszy tej poetki i innych twórców na stronie Wolnelektury.pl