Wersja audio
Radiohead – Man Of War
Pachniesz jak sen o spadaniu i letnia gorączka.
Ostatni blask przed zachodem, poświata na skórze
i ten smutny sposób, w jaki się uśmiechasz samymi zębami,
kącikiem oka. Ciągle cię widzę, jak zwieszasz głowę
pod tą samą ścianą, masz rozciętą wargę
i pół świata chce przeczesać ci włosy.
Obite śliwki kapały na chodnik.
I jeśli kiedyś wrócisz do domu, upiekę ci ciasto z ich
wszystkich spojrzeń. Och, gdybyś mógł mnie teraz zobaczyć,
jak idę ulicą w wielkim słońcu i niosę bez w zabójczej sukience,
bez butów i bez wahania, wystrojona na wojnę.
Chyba po prostu nie mogłabym znieść jej zapachu na rękach,
Którymi potem rozpinałbyś mi stanik, zaciskał na włosach.
Wciąż mam nadzieję, że jakoś mnie jeszcze nazywasz,
na końcu świata, nad ranem, gdy z rozbitą głową przeklinasz
mnie czasem w nocnej taksówce, patrzysz na światła
odbite na wodzie, ładujesz broń. Oblizujesz palce.