Numer marcowy przygotowywaliśmy w zupełnie innej rzeczywistości. Tymczasem w zeszły czwartek świat stanął na głowie. Dlatego okładkę również odwracamy do góry nogami: tak się złożyło, że w tej wersji układa się w kolory ukraińskiej flagi.
Również treści, które publikujemy, nabrały nowego, nieoczekiwanego kontekstu. Reportaż Julii Szabłowskiej – pod jakże aktualnym tytułem W poszukiwaniu domu i pokoju – opowiada o Białorusinach w Polsce, którzy uciekają przed reżimem Aleksandra Łukaszenki i budują tu swoje życie na nowo. Ich południowi sąsiedzi, którzy teraz docierają do naszego kraju, właśnie dzielą to doświadczenie. W świetle ostatnich wydarzeń inaczej odbieramy też Nowy rozdział, fotografię z cyklu Remedium (jakże teraz pożądanego!), podobnie jak przejmujący wiersz Luljety Lleshanaku.
To, jak zmieniają się konteksty, odbija się zresztą w całym numerze. W marcu planowaliśmy skupić się na… nicości. Na niczym, na próżni. Kiedy dziś myślimy o tym temacie, stagnacja jawi się jako stan, do którego chętnie byśmy wrócili. Podobnie jak pustynia – o której pisze w swoim reportażu Iza Klementowska – którą chcielibyśmy wciąż widzieć jako obszar spokoju. Lub tak jak walka o lepszą przestrzeń z reportażu Filipa Springera, do której chcielibyśmy powrócić zaprzęgnięci w doraźną pomoc, której wymaga sytuacja tu i teraz.
Co miesiąc staramy się, by to, co publikujemy, było aktualne dłużej niż cztery tygodnie. Pozwala nam na to nasza filozofia odcinania się od bieżących sporów politycznych. Mamy nadzieję, że w tej trudnej sytuacji, kiedy wojna otacza nas ze wszystkich stron, znajdziecie w przygotowanych przez nas tekstach choć odrobinę wytchnienia, a może nawet źródło siły, inspiracji do działania. Wierzymy, że jest to nasze zadanie: robić dalej to, co potrafimy najlepiej, czyli dostarczać rzetelne treści, które pomagają zrozumieć złożoną rzeczywistość. Również, a może przede wszystkim wtedy, gdy ta tak dynamicznie się zmienia na naszych oczach.
Dobrej lektury i przyjemnego słuchania!
Magdalena Kicińska
Redaktorka Naczelna
Masz przed sobą otwartą treść, którą udostępniamy w ramach promocji „Pisma”. Odkryj pozostałe treści z magazynu, także w wersji audio. Jeśli nie masz prenumeraty lub dostępu online – zarejestruj się i wykup dostęp.