Wersja audio
Siedzę na przerwie
na papierosa
i czytam „Pismo”
przez ramię
zagląda mi
Chudy Bill
brygadzista
ten facet
zawsze musi wszystko wiedzieć
co czytasz pyta
„Pismo”
to widzę
ale jakie
„Pismo”
tak się nazywa
ale wymyślili
to tak jakby
nazwać piwo „Piwo”
moim zdaniem
to dobra nazwa
oj Hank
śmieje się Chudy Bill
niezły z ciebie numer
ale ja
nie żartowałem
lubię
proste nazwy
i „Pismo”
mimo, że nie podaje
wyników wyścigów
chociaż w sumie
mogłoby
Zapisał Grzegorz Uzdański
Poezja w „Piśmie” powstaje przy wsparciu Staromiejskiego Domu Kultury w Warszawie.
Masz przed sobą otwartą treść, którą udostępniamy w ramach promocji „Pisma”. Odkryj pozostałe treści z magazynu, także w wersji audio. Jeśli nie masz prenumeraty – zarejestruj się i wykup dostęp.