Wokół książek
Żałoba po innych istotach
Kiedy Katia zachorowała, woziłam ją tam i z powrotem między szpitalem weterynaryjnym a domem, wyciągałam z transportera, głaskałam. Dzisiaj ta troska działa w drugą stronę: to kota opiekuje się mną.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Kiedy Katia zachorowała, woziłam ją tam i z powrotem między szpitalem weterynaryjnym a domem, wyciągałam z transportera, głaskałam. Dzisiaj ta troska działa w drugą stronę: to kota opiekuje się mną.
Dowiedz się więcej o okładce wrześniowego wydania „Pisma” (09/2025).
biały kotek jest taki niebiały!
Opublikowania tekstu o podobnej tematyce odmówiły mi dwie polskie redakcje. Powodem odmowy miała być dbałość o dobro czytelników, którzy są miłośnikami kotów.
Miałam pewność, że rozpad czy utrata słowa, którym od urodzenia nazwane jest własne ja, nieuchronnie oznacza również koniec, zatracenie, śmierć.
Tytułem wstępu. Znaleźliśmy się ostatnio w nieciekawej sytuacji. Gdyż z powodu pandemii musimy ratować ludzkość przed generalną prokrastynacją...