Opowiadanie
Upadki
Widzę, widzę: stoję przy piaskownicy przedszkola w Lidzbarku Warmińskim. Stary, poniemiecki dom, pofałdowany teren, który z mojej lilipuciej perspektywy zdaje się celową kombinacją pagórków i dolin, gdzie każdy fragment ma
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Widzę, widzę: stoję przy piaskownicy przedszkola w Lidzbarku Warmińskim. Stary, poniemiecki dom, pofałdowany teren, który z mojej lilipuciej perspektywy zdaje się celową kombinacją pagórków i dolin, gdzie każdy fragment ma
I co tam, dziewczynki? Dobrze było się po raz pierwszy upić, ale tak na serio?
Hej, sąsiedzie, te schody z glanc polerem mają teraz po Glantz Bernadetcie plamę, na sprzątaczki lament.