Opowiadanie
Kraj Że albo drobny mak
Mój zachwyt puchł z kroku na krok, a szedłem powoli, ze zdumienia zapierając stopy o ziemię – ziemię ludu Że.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Mój zachwyt puchł z kroku na krok, a szedłem powoli, ze zdumienia zapierając stopy o ziemię – ziemię ludu Że.
Chcesz rozmawiać o robocie w samorządach? Dla mnie to superkomfortowa sytuacja. Mogę mówić prawdę, całą prawdę i tylko prawdę. I tak nikt ci nie uwierzy, że to tak wygląda od
Bólu nie widać. Można go czasem zobaczyć w postawie człowieka, w wyrazie twarzy, ale taki codzienny pozostaje ukryty. Umyka nie tylko bliskim i przechodniom, ale również służbie zdrowia, która z