Magazyn „Foreign Policy” zaliczył zaplanowane na 14 maja tureckie wybory do tych, na które w 2023 roku należy zwrócić szczególną uwagę. Polskie również znalazły się na liście, ale – z całym szacunkiem dla analityczek i ekspertów roztrząsających konsekwencje możliwych konfiguracji opozycyjnych list wyborczych z takim zapałem, jakby od tego miała zależeć kolejna fala globalnej demokratyzacji – stawka wydarzeń nad Bosforem wydaje się jednak wyższa. Turcja nie tylko jest krajem ponaddwukrotnie ludniejszym od Polski, lecz także tureckie wybory będą podwójne: tego samego dnia odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich oraz wybory parlamentarne. …
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
W „Piśmie” bierzemy odpowiedzialność za słowo.
Każdy tekst przed publikacją przechodzi wielostopniowy proces redakcji i fact-checkingu. To wymaga czasu i pracy całego zespołu. Dołącz do społeczności „Pisma”. Zamów dostęp online. Istniejemy dzięki osobom takim jak Ty.
Paweł Marczewski – (ur. 1982), socjolog, historyk idei, publicysta. Szef działu Obywatele w forumIdei, think tanku Fundacji Batorego. Jest członkiem Carnegie Civic Research Network, międzynarodowej grupy badaczek i badaczy analizujących globalne przemiany społeczeństwa obywatelskiego.