W pierwszej scenie filmu dokumentalnego Ladies Only potwornie zatłoczony pociąg zatrzymuje się na stacji w Mumbaju. Tłum kobiet usiłuje wsiąść do wagonu, nie czekając, aż opuszczą go wysiadające pasażerki. Miejsca jest niewiele, chętnych na przejazd mnóstwo, więc w ruch idą łokcie. Ostatnia z wysiadających ma wyraźny problem, żeby się przebić, w końcu udaje jej się wyszarpnąć przyciśnięty skrawek sari i wydostać na peron. Pomstuje i wymyśla, ale nikt nie zwraca na nią uwagi. Po chwili jej gniew wyparowuje i kobieta odchodzi, jak gdyby nigdy nic, do swoich spraw.
Czytasz felieton z cyklu „Pismo ze świata” . Zamiast szukać nowego ujęcia …
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
W „Piśmie” bierzemy odpowiedzialność za słowo.
Każdy tekst przed publikacją przechodzi wielostopniowy proces redakcji i fact-checkingu. To wymaga czasu i pracy całego zespołu. Dołącz do społeczności „Pisma”. Zamów pełen dostęp online do wszystkich treści za 8,99 zł miesięcznie. Istniejemy dzięki osobom takim jak Ty.
Sytuacja kobiet w Azji, a także kwestie dotyczące Indii będą poruszane na Azjatyckim Festiwalu Filmowym Pięć Smaków, który potrwa od 15 listopada do 3 grudnia w Warszawie i online na piecsmakow.pl. Jesteśmy partnerem tego wydarzenia.