Kilka dni temu występowałam przed ludźmi. Zdarza mi się to robić, ale z uwagi na mój młody wiek (dwadzieścia trzy to chyba wciąż niewiele), raczej startuję, niż schodzę niepokonana. Jednak mimo bycia na starcie, pierwszy raz poczułam się pokonana. Dlaczego? Za sprawą paszkwilu, który ktoś napisał o mnie w internecie. Miał prawo, żyjemy w demokracji, a blogi/strony/Facebooki przyjmą wszystko. Można wyzywać, można pisać kłamstwa, można… w imię ulubionego przez XXI wiek wytrychu „moim zdaniem”.
Aby przeczytać ten artykuł, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
Czytaj i słuchaj treści, które poszerzają horyzonty, inspirują do rozmów i refleksji. Wypróbuj „Pismo” przez miesiąc. Możesz zrezygnować w każdej chwili.
Dostęp online
wersja audio i na czytniki, dostęp do aplikacji i serwisu
Karolina Lewestam –(ur. 1979), dziennikarka i redaktorka, członkini redakcji „Pisma”. Obroniła doktorat z filozofii na Uniwersytecie Bostońskim. Wielokrotnie nominowana do nagrody Grand Press w kategorii „Publicystyka”. Autorka książek dla dzieci: Mała księżniczka, Silla i Strażniczka perły oraz dla dorosłych: zbioru esejów Pasterze smoków i powieści Pamiętnik Magdy Kot.
Felieton ukazał się w lipcowym numerze (07/2024) pod tytułem Cyfrowa teodycea.