Na ten poniedziałek, trochę, za sprawą święta, być może wolniejszy niż zwykle, przychodzę do Was z poezją Tomasza Różyckiego.
Wersja audio
Poeta gościł na poetyckich łamach Pisma kilka razy, a niedawno ukazał się jego kolejny tom. I to między innymi z niego wybrałam tekst, który ma dla mnie nastrój tego czasu, w jaki nagle weszliśmy.
Posłuchajcie!
Podcastu możecie słuchać także w swoich ulubionych aplikacjach:
⋅ Spotify
⋅ Lecton
Realizacja: Jakub Dowgird
Dofinansowano ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego pochodzących z Funduszu Promocji Kultury – państwowego funduszu celowego.