Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Reportaż

Wyschnięty jak Chile

Jedno drzewo awokado zużywa dziennie więcej wody niż Chilijczyk żyjący w regionie dotkniętym suszą. Zmiany klimatyczne wraz z neoliberalnym modelem rozwoju gospodarczego stopniowo wykańczają kraj, który za czasów dyktatury Pinocheta sprywatyzował dosłownie wszystko. Także wodę.
rysunek BARTEK GLAZA
POSŁUCHAJ

W kwietniu zeszłego roku w centrum Santiago de Chile byłem świadkiem demonstracji przed dawnym budynkiem senatu, w którym obradowało Zgromadzenie Konstytucyjne. Protestującym chodziło o wodę. Przed prowizoryczną sceną ustawiono transparenty: „Bez wody nie ma żywności”, „Woda jest naszym pokarmem” i „Brońmy wody w naszych wsiach”.

Ze sceny wodzirej w białej koszuli i tradycyjnym słomianym sombrero prowadzi wiec. Przed sceną kilkaset osób, część z nich w kapeluszach jak on – od razu jasne, że to przyjezdni z regionów wiejskich. Wodzirej rzuca hasła, zebrani je podchwytują. Hasła sugerują, że demonstranci bronią swojego podstawowego prawa – dostępu do wody – które ktoś chciałby im odebrać.

Po dłuższej chwili coś zaczyna mi zgrzytać. Między hasłami o prawie do wody padają inne, które brzmią w tych okolicznościach osobliwie: „Państwo chce nam odebrać prawo do wody! Nie pozwólmy na to!” albo „Nie chcemy komunizmu jak na Kubie!”.

Chile jak mało który kraj od dekad hołduje antykomunizmowi. Tutejszy ład społeczno-ekonomiczny to twór generała Augusta Pinocheta, który doszedł do władzy w drodze zamachu stanu w 1973 roku i rządził przez kolejne siedemnaście lat. Pinochet obalił socjalistyczny rząd Salvadora Allendego, który próbował przeprowadzić pokojową rewolucję, reformując oświatę, opiekę zdrowotną, system podatkowy i prawo wyborcze w duchu egalitaryzmu.

Dostęp online
Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Kup

Pieczę nad gospodarką dyktator powierzył tak zwanym Chicago Boys – uczniom Miltona Friedmana, którzy wierzyli w potęgę wolnego rynku i swobodną przedsiębiorczość oraz uważali, że działania państwa w gospodarce to źródło wszelkich nieszczęść (chyba że chodziło o długi prywatnych banków – wówczas państwo ratujące je przed upadkiem przeobrażało się w niezrównanego dobrodzieja). Tak oto Chile stało się kolebką konserwatywnej rewolucji lat 80. i 90., której dokonano tu w cieniu karabinów, zanim podobną, już bez broni palnej, przeprowadzono w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych.

Któż zatem w tym laboratorium neoliberalizmu czuje się zagrożony komunizmem? Kim są ci ludzie?

Odciągam na bok mężczyznę, około czterdziestki, który był przez chwilę na scenie – wygląda na zorientowanego i chętnie godzi się na rozmowę. Nazywa się Gonzalo Castillo i jest adwokatem, a także członkiem nowo powstałej Partii Republikańskiej (bingo!). Chilijscy republikanie sytuują się na prawo od najtwardszej postpinochetowskiej prawicy. Kochają Donalda Trumpa, Jaira Bolsonara, Marine Le Pen i Viktora Orbána, a w ostatnich wyborach, w 2021 roku, ich kandydatem był José Antonio Kast (który choć wygrał w pierwszej turze, poniósł porażkę w drugiej). Kast chełpił się, że gdyby Pinochet żył, na pewno głosowałby na niego.

Mecenas Castillo tłumaczy mi, że obecnie w Chile rolnicy dostają stałe koncesje na użytkowanie wody, a lewica, która wygrała wybory prezydenckie i zdominowała Zgromadzenie Konstytucyjne, chce im odebrać prawo do wody. – Teraz, kiedy …

Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.

W „Piśmie” bierzemy odpowiedzialność za słowo.

Każdy tekst przed publikacją przechodzi wielostopniowy proces redakcji i fact-checkingu. To wymaga czasu i pracy całego zespołu. Dołącz do społeczności „Pisma”. Zamów dostęp online. Istniejemy dzięki osobom takim jak Ty.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00