W czerwcu 2018 roku Światowa Organizacja Zdrowia przedstawiła projekt jedenastej rewizji Międzynarodowej Statystycznej Klasyfikacji Chorób i Problemów Zdrowotnych (ICD-11).
Jedną z najbardziej kontrowersyjnych nowości
jest w niej wyszczególnienie jednostki chorobowej 6C51 – gaming disorder.
Nie patrzę na zegarek – mówi Wiesiu.
– Czasem tylko mi się zdarza, że zerkam: druga, trzecia, czwarta, no, nie chce mi się spać. Choć mam świadomość, że będę się budził nie później niż o ósmej, dziewiątej, bo tak jestem skonstruowany. Wtedy myślę sobie, że jak teraz pójdę spać, to jeszcze będę miał te cztery godziny. Rano sięgam po pada i tak kolejny boży dzień…
Gram w piątek. Wstaję rano w sobotę, znowu gram i już jest niedziela. Budzę się z padem w ręku i myślę o jakimś śniadaniu. Zazwyczaj czekam do południa, aż się pierwsza pizzeria otworzy. Jem pół pizzy na obiad, resztę na kolację. Wystarcza.
Kiedyś było u mnie gorzej z tym graniem. Grałem w LoL [ League of Legends – przyp. aut.]. Miałem syndrom kolejnego meczu. Siadałem, a sześć godzin później nie wiedziałem, co się stało z moim życiem. Zauważyłem, że źle się czuję, jak nie rozegram przynajmniej jednego meczu dziennie.
Wielu graczy wyobraża sobie, że będą grali i ktoś będzie im za to płacił. Tylko że wcześniej trzeba jeszcze skończyć niełatwe studia.
Komputer w jego domu był od zawsze, ale rodzice pozwalali Wiesiowi tylko na godzinę grania dziennie. Łatwo im to było egzekwować w dwupokojowym mieszkaniu w bloku, trudniej, kiedy przeprowadzili się do domu jednorodzinnego. Rodzice siedzieli na parterze, w ogrodzie, czasem gdzieś wychodzili. Wiesiu do przepisowej godziny dokładał coraz więcej. Mało czasu spędzał poza domem. Nie był zainteresowany tym, co jego wielkopolskie miasteczko ma do zaoferowania. Czasem tylko pograł w piłkę albo poszwendał się z kolegami.
Najwięcej …
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
Dostęp do tego materiału mógłby kosztować 8,99 zł. My jednak w tej cenie dajemy Ci miesięczną subskrypcję wszystkich naszych treści. Czytaj i słuchaj do woli. Zostaniesz z nami na dłużej?
Miłosz Szymański –(ur. 1988), analityk IT, w przeszłości mechanik okrętowy. Absolwent Akademii Morskiej w Szczecinie, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza i Polskiej Szkoły Reportażu. Autor książki Kto zgasi światło? Opowieści z Mołdawii (2023).