Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Studium

Cyberprzemoc ma płeć

Na nienawistne komentarze w sieci szczególnie narażone są kobiety aktywne w życiu publicznym: dziennikarki, polityczki, aktywistki. Ich koledzy po fachu też znajdują się pod ostrzałem internetowego hejtu, podważa się ich uczciwość zawodową i wiarygodność. Jednak w przypadku kobiet atakowi na ich kompetencje towarzyszą groźby gwałtu i szyderstwa z wyglądu. Katia Mierzejewska bada, jak internet stał się przestrzenią wrogą kobietom.
rysunek GOSIA KULIK
POSŁUCHAJ

We wrześniu 2020 roku w ramach współpracy z The Coalition For Women In Journalism, organizacją zajmującą się przeciwdziałaniem przemocy wobec dziennikarek, przygotowywałam wirtualny panel o atakach na dziennikarki w Pakistanie. Wydarzenie było otwarte, co oznacza, że osoby mające link mogły śledzić dyskusję bezpośrednio przez aplikację Zoom. Gościnie dzieliły się swoimi doświadczeniami dotyczącymi mizoginii w branży i opowiadały o groźbach, które otrzymują – głównie za pośrednictwem mediów społecznościowych.

W pewnym momencie kilka kont zaczęło transmitować materiały pornograficzne z kobietami w roli głównej. Kiedy minął pierwszy szok, zabrałyśmy się za gorączkowe wyłączanie kamer i usuwanie tych osób z webinaru. Choć cała sytuacja trwała może kilka minut, niesmak i napięcie pozostały już do końca spotkania. Nie wiedziałyśmy, jak wystawienie na pornografię wpłynęło na nasze rozmówczynie i słuchaczy, a dodatkowo w napięciu obserwowałyśmy, czy coś podobnego się nie powtórzy.

Dostęp online
Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Kup

Takie zachowanie nosi miano zoombombingu i jest już traktowane jako przejaw przemocy w sieci. To wtargnięcie na spotkanie wideo w celu jego zakłócenia poprzez udostępnianie wulgarnych, obscenicznych czy w jakikolwiek inny sposób sprawiających dyskomfort treści. – Zoombombing rozwinął się na fali pracy zdalnej i spotkań online, które wymusił na nas przedłużający się lockdown – mówi Viktorya Vilk, ekspertka od bezpieczeństwa w sieci w PEN America, organizacji działającej na rzecz wolności słowa.

Świadomość dotycząca skali i dotkliwych skutków przemocy w internecie wzrasta. Instytucje, takie jak ONZ (Organizacja Narodów Zjednoczonych), w tym agencja UN Women (Jednostka Narodów Zjednoczonych do spraw Równości Płci i Uwłasnowolnienia Kobiet) i Biuro Wysokiego Komisarza ONZ do spraw Praw Człowieka, UNESCO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Edukacji, Nauki i Kultury), Rada Europy czy Amnesty International, publikują raporty analizujące zjawisko i opracowują listę zalecanych działań dla państw i platform społecznościowych.

Od nękania w sieci do przemocy w świecie offline

Po wpisaniu w wyszukiwarkę hasła online harassment against women znajdziemy dziesiątki artykułów na ten temat. Mimo to nadal brakuje jednoznacznej definicji cyberprzemocy. – Czasami brak precyzyjnej terminologii mocno utrudnia badanie problemu, bo przecież analiza naukowa nie może się opierać wyłącznie na serii anegdotycznych dowodów – mówi Azmina Dhrodia, ekspertka od cyberbezpieczeństwa w firmie, która stworzyła aplikację randkową Bumble.

Na potrzeby swoich badań Azmina definiuje cyberprzemoc jako różne taktyki i groźby wycelowane w konkretne osoby i grupy w internecie oraz powielanie negatywnych stereotypów – w tym płciowych – na ich temat. Z kolei w definicji PEN America istotne jest określenie ataków w sieci mianem „poważnych” i „rozpowszechnionych”. „Poważne” są ataki, które sprawiają, że dana osoba boi się o życie, zdrowie czy bezpieczeństwo swoje i bliskich. Zaliczają się do nich groźby gwałtu, śmierci czy publikowanie online czyichś danych osobowych, na przykład adresu zamieszkania.

– Życzenie komuś śmierci lub gwałtu w internecie powinno być traktowane w kategoriach fizycznego zagrożenia, na równi z grożeniem komuś na ulicy – uważa Viktorya Vilk. Drugi komponent definicji to powtarzalność gróźb czy obelg. – Jeśli ktoś raz nazwie cię „głupią suką”, prawdopodobnie nie będzie to doświadczenie przemocy, jednak czytanie tego przez kolejne miesiące może przynieść poważne szkody dla zdrowia psychicznego – wyjaśnia Vilk.

Wraz ze swoim zespołem w PEN America opracowała dokument Online Harassment Field Manual, który …

Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.

Dostęp do tego materiału mógłby kosztować 8,99 zł. My jednak w tej cenie dajemy Ci miesięczną subskrypcję wszystkich naszych treści. Czytaj i słuchaj do woli. Zostaniesz z nami na dłużej?

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00