Opowiadanie
Autobus linii 107
Każdego dnia tygodnia miałem na ósmą, jechałem zawsze tym samym autobusem, był zawsze o siódmej osiemnaście. Do komunikacji miejskiej wskakiwałem jak przybysz z obcej planety.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Każdego dnia tygodnia miałem na ósmą, jechałem zawsze tym samym autobusem, był zawsze o siódmej osiemnaście. Do komunikacji miejskiej wskakiwałem jak przybysz z obcej planety.
Polski system emerytalny preferuje mieszkańców większych miast i całkowicie abstrahuje od tego, jak wyglądał rynek pracy przez ostatnie 35 lat w małych miejscowościach. Najbardziej poszkodowane są kobiety.
Dziecko nie poda ci szklanki wody na starość, zrobi to znajomy z cohousingu – tłumaczy Marta Trakul-Masłowska, założycielka Fundacji Na Miejscu w rozmowie z Katarzyną Kazimierowską z cyklu „Strategie przetrwania”.
Życie Polaka na emeryturze jest równie szare i bezbarwne, jak przed nią*.