
O cyfrowym zmęczeniu i życiu bardziej offline. Wybór tekstów o higienie cyfrowej
„Smog informacyjny gęstnieje z roku na rok, a my wciągamy go w obawie, że coś nas ominie, czasem jedynie z lekkim obrzydzeniem spoglądając w swoje statystyki patrzenia w ekran niczym w pustą paczkę po papierosach” – pisze nasza felietonistka Magdalena Bigaj. Krztusimy się smogiem informacyjnym, wielu z nas tęskni za życiem offline, chciałoby się choć na krótko wylogować. Życie bardziej offline – czy to jeszcze możliwe? Jak zadbać o swoją higienę cyfrową? Co wybrać zamiast wielogodzinnych sesji wpatrywania się w ekrany? Na weekend polecamy Wam wybór tekstów wokół higieny cyfrowej – do poczytania i posłuchania, a po lekturze – długie spacery, rozmowy z bliskimi i wpatrywanie się w krajobraz zamiast w ekrany.
Miłej lektury i przyjemnego słuchania!
Redakcja