Esej Kultura
Świątynia i śmietnik. W stronę ludowej historii projektowania
Kiedy powtarzamy wyłącznie opowieści o pałacach i pomnikach, tracimy z oczu to, co najważniejsze: codzienność. I tę dawną, i tę dzisiejszą.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Kiedy powtarzamy wyłącznie opowieści o pałacach i pomnikach, tracimy z oczu to, co najważniejsze: codzienność. I tę dawną, i tę dzisiejszą.
Wyremontowaliśmy sobie miasteczka, teraz będziemy je remontować znów. Zrywając beton. Pieniądz będzie pracował. Raz położymy, raz zerwiemy, interes będzie się kręcił. Jak dali pieniądze, to trzeba szybko wydać, by się
Pierwsza, ta dzika i „prawdziwa”, już właściwie nie istnieje. Druga powstała, bo tak chcieliśmy – zaspokaja nasze potrzeby. Trzecia – urządzona, wyładniona – ma cieszyć oko. Ale jest jeszcze czwarta.