Opowiadanie
Zimy i wiosny
Wiosna to było złoto biedaków. Nie mieli oni złota prawdziwego, nie dojadali, nie dosiadali pięknych ogierów. Ale mieli nieśmiały marzec, kwietny kwiecień, maj w rozkwicie.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Wiosna to było złoto biedaków. Nie mieli oni złota prawdziwego, nie dojadali, nie dosiadali pięknych ogierów. Ale mieli nieśmiały marzec, kwietny kwiecień, maj w rozkwicie.
Jest gdzieś pewnie skład na wiosny, które już minęły. Zwinięte w rulon, blakną tam i szarzeją, tracą zapach i schną.