Esej
Koreańczycy mają swojego Donalda Trumpa
Korea Południowa, jeden z symboli azjatyckiego postępu, wybrała w marcu na prezydenta jawnego mizogina. Co gorsza, to właśnie antykobieca retoryka przechyliła szalę zwycięstwa na jego stronę.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Korea Południowa, jeden z symboli azjatyckiego postępu, wybrała w marcu na prezydenta jawnego mizogina. Co gorsza, to właśnie antykobieca retoryka przechyliła szalę zwycięstwa na jego stronę.
Do Kancelarii Prezydenta RP trafiła pod koniec lat 90., jako maturzystka. Jak fotografować głowę państwa uczył ją Damazy Kwiatkowski – wieloletni fotoreporter Centralnej Agencji Fotograficznej i główny fotograf prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego.
Po karierze opartej na strategii stopniowego postępu Joe Biden obiecuje prezydenturę głębokich przemian. Nadchodzące miesiące pokażą, czy jego kampania jest w stanie zjednoczyć podzieloną Partię Demokratyczną oraz kraj nękany licznymi