Esej
Koreańczycy mają swojego Donalda Trumpa
Korea Południowa, jeden z symboli azjatyckiego postępu, wybrała w marcu na prezydenta jawnego mizogina. Co gorsza, to właśnie antykobieca retoryka przechyliła szalę zwycięstwa na jego stronę.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Korea Południowa, jeden z symboli azjatyckiego postępu, wybrała w marcu na prezydenta jawnego mizogina. Co gorsza, to właśnie antykobieca retoryka przechyliła szalę zwycięstwa na jego stronę.
Cyfrowe produkty, aplikacje i narzędzia, które kształtują dzisiejszą rzeczywistość, traktują mężczyzn jako domyślny punkt odniesienia. Co musi się zmienić, żeby kobiety nie były wykluczane przez zaniedbanie?