Pismo ze świata
Lepsze i gorsze kryzysy humanitarne
Dzielenie kryzysów na gorsze i lepsze – takie, które w danym momencie zasługują na pomoc humanitarną, i takie, w których można jej zaniechać – jest szalenie krótkowzroczne.
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Dzielenie kryzysów na gorsze i lepsze – takie, które w danym momencie zasługują na pomoc humanitarną, i takie, w których można jej zaniechać – jest szalenie krótkowzroczne.
Największym science fiction jest zakładanie, że to dzięki sztucznej inteligencji uda się wyeliminować uprzedzenia, stronniczość czy dyskryminację. Tak mocno wierzymy w obiektywizm technologii, że łatwo przeoczamy jej potencjał do cementowana
Drakońskie prawo antyaborcyjne? Tak. Klimat społeczny? Tak. Polityka państwa? Tak. Ale o śmierci 33-letniej Doroty z Bochni w szpitalu w Nowym Targu zdecydował przede wszystkim brak empatii.
Młodzi Tajwańczycy znajdują się w paradoksalnej sytuacji. To przeprowadzona w dużej mierze ich rękami demokratyczna rewolucja umocniła odrębność kraju od Chin, dziś jednak władza żąda od nich poświęcenia części swoich
Wielkie zwolnienia ujawniły prawdziwe oblicze techbiznesu. Szczególnie, że wiele wskazuje na to, że wcale nie były aż tak niezbędne.
Przerażająca jest świadomość, że sztuczna inteligencja trafi w ręce lokalnej władzy.
W najbliższą niedzielę Turcja pokaże, czy prawdziwie demokratyczne wybory są możliwe w kraju na cywilizacyjnym rozdrożu, w którym emocje społeczne sięgają zenitu.
Coraz lepiej rozumiemy, że smartfony, media społecznościowe i porno w sieci są dla dzieci równie szkodliwe co używki, w związku z czym najmłodsi nie powinni mieć do nich swobodnego dostępu.
Rynek pracy w małych miejscowościach zazwyczaj tkwi w żelaznym uścisku władzy.
Większości czytelników nazwa Diego Garcia zapewne niewiele mówi. Mnie do niedawna też.
Pierwsze oznaki kryzysu na rynku reklamowym skłoniły przedsiębiorstwa cyfrowe do wprowadzenia opłat za swoje usługi. W jakim stopniu się to udało, zobaczymy gdy płacący i niepłacący porównają swoje doświadczenia.
Bez znaczenia, czy elity to prawe, czy lewe, czy z chłopów, czy ze szlachty – Polska bez proboszcza jest dla nich tak bardzo nie do pojęcia, że nie przyjmują do
Postanowiłem przyjrzeć się, czy przez rok od inwazji na Ukrainę jej postrzeganie poza Zachodem w jakiś zasadniczy sposób się zmieniło.