Na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Piłce Nożnej Kobiet zabrakło polskiej drużyny, ale same piłkarki, jak Ewa Pajor czy Paulina Dudek, świetnie sobie radzą w zagranicznych klubach. Coraz chętniej oglądamy kobiecy sport. Duża w tym zasługa Igi Świątek, wcześniej Otylii Jędrzejczak, Justyny Kowalczyk, naszych siatkarek… Jednocześnie polskie nastolatki, czyli zdawałoby się przyszłe pokolenie potencjalnych sportsmenek, coraz częściej rezygnują z zajęć wychowana fizycznego, unikają sportu, są coraz mniej aktywne fizycznie. Co zatem sprawia, że dziewczynki decydują się na sport? I jakie to stawia przed nimi wyzwania? No i co mogłoby spowodować, żeby ich koleżanki zaczęły zostawać na WF-ie? Zapytałam o to Ewę Serwotkę , psycholożkę, kierowniczkę studiów podyplomowych „Psychologia sportu dzieci i młodzieży” na Uniwersytecie SWPS.
Katarzyna Kazimierowska : Kiedy rozmawiamy, trwa dziewiąta edycja Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej Kobiet, organizowana wspólnie przez Australię i Nową Zelandię. Tymczasem na boisku wciąż mało dziewcząt i dziewczynek.
Ewa Serwotka : Akurat jeśli chodzi o piłkę nożną kobiet w Polsce, to zmiany są bardzo pozytywne. Piłkarek jest coraz więcej, a klubom seniorskim nie brakuje dziewcząt do gry. W seniorskiej piłce jest nawet więcej możliwości rozwoju i proporcjonalnie do liczby klubów więcej chętnych niż w piłce …
Aby przeczytać ten artykuł, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
Czytaj i słuchaj treści, które poszerzają horyzonty, inspirują do rozmów i refleksji. Wypróbuj „Pismo” przez miesiąc. Możesz zrezygnować w każdej chwili.
Dostęp online
wersja audio i na czytniki,
dostęp do aplikacji i serwisu
9,99 / miesiąc
Prenumerata
co miesiąc papierowe wydanie,
dostęp online do aplikacji i serwisu
16,99 / miesiąc
