Weronika Lewandowska performerką czuła się już gdy miała kilka lat. Wspinała się wtedy na drzewa i zbierała najdojrzalsze czereśnie z ich czubków, by zaimponować rodzicom. Od dzieciństwa uwielbiała prowokować sytuacje, w których uwaga innych skupiała się tylko na niej. Szukała idealnej formy …
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
Dostęp do tego materiału mógłby kosztować 8,99 zł. My jednak w tej cenie dajemy Ci miesięczną subskrypcję wszystkich naszych treści. Czytaj i słuchaj do woli. Zostaniesz z nami na dłużej?
Mateusz Roesler –Kulturoznawca, dziennikarz, badacz komunikacji. Absolwent Gender Studies IBL PAN. W „Piśmie” odpowiada za marketing i organizację wydarzeń z cyklu Premiera Pisma. Wcześniej redaktor treści cyfrowych i audio miesięcznika. Kierował projektami: Czytanie wody: Wisła oraz dwoma sezonami Śledztwa Pisma. Autor podcastu „Trzaski i szmery”. Wyznaje nauki humanistyczne. Przygląda się sztuce współczesnej. Konsumuje popkulturę. Nawiązał długofalowe partnerstwo z żółwiem Herbertem. Instagram: @mm_roesler.
Artykuł ukazał się w majowym numerze miesięcznika „Pismo. Magazyn opinii” (5/2021) pod tytułem Wielozmysłowe doświadczanie rzeczywistości.