Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Opowiadanie

Batwoman

POSŁUCHAJ

Pierwszego nazwałam Jan Nepomucen i zabrałam ze sobą, gdy wyprowadzałam się z Imbramowic. Zostałam sama, ale doktor zapowiadał, że tak będzie, choć może nie do końca to miał na myśli. Zostaniemy tylko ty i ja, powtarzał z goryczą, gdy jeszcze mieszkaliśmy w tym domu wszyscy. Cała nasza szóstka. On, w jego wielkim cieniu żona, stłamszona tak, że prawie bezimienna, pierworodna Marianna, ja oraz Weronika i jej córka Ewa, w tej kolejności pojawiania się na scenie rodzinnego dramatu.

rysunek AGNIESZKA WRZOSEK

Rodzina, tak o nas myślałam, choć łączyły nas więzy o wiele bardziej skomplikowane i nieoczywiste. Rodziną zostaje się często tylko dlatego, że pomyliło się pociągi albo ktoś silniejszy tak postanowił. Albo sprawy zaszły za daleko i klamka zapadła. W rodzinie nie ma nic naturalnego i nie wytrwałaby bez przymusu takiego czy innego rodzaju.

Nie miałam dokąd pójść, a życie po prostu mijało, monotonne

i pełne codziennych zajęć, których nie można ot tak porzucić. Najlepsza recepta na trwałość.

Głową naszej rodziny był doktor, więc pierwszemu nietoperzowi nadałam jego imię, Jan Nepomucen, w skrócie Janek albo Janulek. Do prawdziwego Jana Nepomucena nigdy nie zwracałam się zdrobnieniem. Zawsze panie doktorze. A nietoperz okazał się ciężarną samicą.


Nie powiem, że od razu się ucieszyłam na jego widok, bo wtedy nic nie wiedziałam o nietoperzach. To znaczy, zawsze były w Imbramowicach, ale nie przypatrywałam im się. Mówiło się, że cała kolonia mieszka na poddaszu kościoła, wokół którego koncentrowało się życie wsi. Oprócz kościoła nie było tu nic ciekawego, w ogóle …

Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.

Dołącz do społeczności „Pisma”.

Ten artykuł powstał również dzięki osobom takim jak Ty. To nasi prenumeratorzy i subskrybentki przyczyniają się do wydawania magazynu. Cenisz wysokiej jakości dziennikarstwo i chcesz czerpać wiedzę ze sprawdzonych źródeł?
Zamów dostęp online.

Partnerem Prozy w „Piśmie” jest Wrocław Miasto Literatury UNESCO i Wrocławski Dom Literatury.



Opowiadanie pochodzi ze zbioru Ucieczka niedźwiedzicy, który ukaże się 23 listopada 2022 roku nakładem Wydawnictwa Znak.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00