Tego przedpołudnia Paweł dowiedział się, że młodszy syn nie jest jego. Parę tygodni wcześniej sprawdził telefon żony i odkrył flirt, może nawet romans, pogrzebał w przeszłości i wyszło, co wyszło. Gdyby chodziło o starszego, mniej by się zdziwił, ale Karol był naprawdę wykapany tata, zdarta skóra, ten sam uśmiech, oczy. No, ale geny nie kłamią.
Wrócił do domu. Obaj chłopcy siedzieli w swoich pokojach. I co teraz? Próbował ułożyć w głowie dalszy bieg wypadków, i zastanawiał się, kto tak naprawdę jest ojcem. Przypominał sobie znajomych żony, jej byłych chłopaków i własnych kumpli. Znał kiedyś takiego jednego cwaniaka. Prowadzili razem przez jakiś czas sklep z obuwiem sportowym. Wesoły był to gość, taka szuja bez skrupułów, co wyszło przy tych butach. Bywał u nich i żona go, tego kumpla, najwyraźniej lubiła. Do prawdy nie dojdziesz, szkoda sobie głowę łamać.
rysunki Artur Blusiewicz
Paweł nigdy dużo nie pił. Nalał sobie szklankę, wypił duszkiem, nalał drugą i usiadł. Co teraz? Pewno się …
Aby przeczytać ten artykuł, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
Czytaj i słuchaj treści, które poszerzają horyzonty, inspirują do rozmów i refleksji. Wypróbuj „Pismo” przez miesiąc. Możesz zrezygnować w każdej chwili.
Dostęp online
wersja audio i na czytniki, dostęp do aplikacji i serwisu
Łukasz Orbitowski –(ur. 1977), autor m.in. powieści: Tracę ciepło, Widma czy Zapiski Nosorożca. Moja podróż po drogach, bezdrożach i legendach Afryki, Chodź ze mną. Za powieść Inna dusza (2016) był nominowany do Nagrody Literackiej Nike oraz Nagrody Literackiej Gdynia; otrzymał za nią także Paszport „Polityki”. W 2024 roku ukazała się powieść Wróg.