Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Proza poetycka

Bestiariusze. O empatii i stracie

POSŁUCHAJ

Codziennie kupowała siatkę bułek. – Wstyd mi żyć – mówiła sprzedawczyniom. Widać uznała, że w jej wieku jest to nadużyciem. Chowała kajzerki i uśmiechała się przepraszająco, odsłaniając zęby podobne do macew. Kilka poczerniałych steli zapadło się w dziąsła. Cmentarz w ustach był wiekowym miejscem pochówku. Po wyjściu z piekarni, nie odrywając stóp od ziemi, przesuwała się w stronę parku. Niedołężne ręce nie mogły skubać pieczywa, więc by nakarmić ptaki, darła bułki na grobach. Pluła rozdrobnionym ciastem pod nogi. Gromada przyfruwała, zaczynała dziobanie. Gołębie i staruszka gruchali do siebie godzinami. Jeśli kiedyś na świecie zabranie bułek – pomyślałam – ona zacznie drobić ptakom siebie. Rzuci im resztki zębów, włosy, mięso. Gołębie zjedzą je i polecą ku górze. Stara, unoszona przez stado, wniebowstąpi.

Pies umarł jesienią. Latem leżał na tarasie i liniał na sztuczną trawę. Gdy rozłożyłam ją następnego roku, zleciały się wróble. Wyskubywały sierść spomiędzy nylonowych źdźbeł. Ciułały kłaki, aż uzbierały solidne wiązki; wtedy odlatywały. Pies leżał w ziemi pod rdestem. Ubrany w mrówki, żuki i larwy motyli nie szczekał na złodziei własnego futra. Ptaki zamierzały ogrzewać nim pisklęta, dopóki nie wyrosną im pióra. Do psa podpełzały korzenie rdestu, w którym były ukryte lęgowiska, jeszcze puste. Wróble zostawiały tam sierść, po czym wracały na taras. Stałam w ogrodzie i patrzyłam, jak mój pies zamienia się w gniazda. I choć poczułam, że nie istnieje coś takiego jak strata, poszłam pozbierać białe włosy z trawy. Zbiłam je w kłębek, włożyłam do kieszeni i miesiącami – nitka po nitce – jadłam.


 

Posłuchaj, jak o prozie poetyckiej Bronki Nowickiej opowiada redaktorka naczelna Pisma, Magdalena Kicińska w pierwszym odcinku podcastu „Wiersz na poniedziałek”:

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00