Rzecz gustu, czyli subiektywny wybór filmów i wydarzeń kulturalnych, które zespół „Pisma” poleca Czytelniczkom i Czytelnikom magazynu na połowę lutego, 10–16.02.2024.
Dwie kinowe premiery i klasyka polskiego filmu. Festiwal poświęcony faktom, rozmowy o nauce, spotkania wokół typografii i boomerskie party – to wszystko znajdziecie w naszych rekomendacjach kulturalnych na najbliższe dni. Zapraszamy Was do Kutna, Torunia, Lublina, Gdańska, Warszawy i kin studyjnych w całej Polsce.
W niektórych miejscach trwają ferie zimowe – sprawdźcie nasze pomysły na kulturalne spędzenie tego czasu z dziećmi w różnych miastach w Polsce.
Masz przed sobą otwarty tekst, który udostępniamy w ramach promocji „Pisma”. Odkryj pozostałe treści z magazynu, także w wersji audio. Wykup prenumeratę lub dostęp online.
Zapraszamy!
Na co wybrać się do kina?
Fińskie kino. Najpewniej pierwszym skojarzeniem jest postać reżysera Akiego Kaurismäkiego. To jemu zawdzięczamy takie komedie jak Człowiek bez przeszłości czy Leningrad Cowboys jadą do Ameryki. Podobno sześć lat temu zapewniał, że zakończył już karierę. A jednak wrócił. I od razu otrzymał za swój najnowszy obraz nagrodę w Cannes. Opadające liście to kolejna historia tak zwanych zwykłych i samotnych ludzi; tym razem są to losy pracownicy supermarketu i budowlańca nadużywającego alkoholu. A w tle inwazja Rosji na Ukrainę. Mamy, jak to u Kaurismäkiego, przypadkowe spotkanie, drobne gesty bohaterów, wyraziste obrazy, dialogi ograniczone do minimum. Czuły, czarujący, bezpretensjonalny, empatyczny, wzruszający – taki jest ten film!
Jeśli podobnie jak my (za sprawą Adama Robińskiego) kochacie bobry, koniecznie wybierzcie się na Setki bobrów. Ta slapstickowa komedia przywołuje na myśl twórczość Charliego Chaplina, Bustera Keatona, ale znajdziecie w niej nie tylko proste żarty w stylu skórki od banana – film spodoba się tym, którzy wychowali się na Looney Tunes czy Monty Pythonie. Mamy tu istne kombo: utratę majątku, walkę o przetrwanie w zaśnieżonym lesie i starania o miłość pięknej kobiety, a w środku tej historii setki przebiegłych bobrów.
Druga połowa lutego to idealny czas na ponowne spotkanie z filmową klasyką. Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych i Stowarzyszenie Kin Studyjnych zapraszają do ponad osiemdziesięciu kin studyjnych, w których odbędą się projekcje w ramach kolejnej odsłony cyklu Krótka Historia Polskiego Kina. Tym razem obejrzymy dziesięć obrazów, które wybrał Tomasz Kolankiewicz, wśród nich między innymi Nóż w wodzie, Ręce do góry, Konopielka, Rejs, O-bi, O-ba: koniec cywilizacji. Przed każdym seansem czeka nas wykład na temat reżysera, jego twórczości, a także realiów, w których powstawało dzieło.
Co robić w Kutnie?
Na objazdowy festiwal Miedzianka Po Drodze i krakowski Non-Fiction musimy jeszcze trochę poczekać, ale już teraz warto wybrać się do Kutna na szóstą edycję Festiwalu Na Faktach. Przez cztery dni będziemy się spotykać z autorami i autorkami książek reporterskich, między innymi z Maciejem Robertem (Rzeki, których nie ma) i Joanną Kuciel-Frydryszak (Chłopki. Opowieść o naszych babkach). Będzie też okazja do obejrzenia filmu dokumentalnego Bezdroża (reż. Mikael Lypinski) i wystawy zdjęć Halszki Wierzbickiej Kobieta Lomwe.
Co robić w Lublinie?
Skoro czytacie „Pismo”, to najpewniej litery są dla Was ważne. Koniecznie odwiedźcie Warsztaty Kultury w Lublinie 15 i 16 lutego. W tych dniach odbędą się tam dwa wydarzenia w ramach cyklu Patterns of Europe. Po pierwsze, wykład Typografia jest wszędzie, który poprowadzi Jan Diehl-Michałowski, projektant graficzny i wykładowca akademicki, choć sam woli o sobie mówić „fanatyk typografii i graficzny anarchista”. Drugiego dnia zaś będzie okazja do zobaczenia filmu o jednym z najpopularniejszych krojów pisma na świecie – Helvetica w reżyserii Gary’ego Hustwita. Na oba wydarzenia obowiązuje wstęp wolny.
Najbliższe dni w Lublinie warto również spędzić w teatrze, a konkretnie w Teatrze im. Juliusza Osterwy. 9, 10 i 11 lutego grany jest tam (oblegany w zeszłym roku) spektakl na podstawie powieści Aldousa Huxleya – Nowy wspaniały świat w reżyserii Piotra Ratajczaka. Kolejny tydzień to pokazy premierowe spektaklu inspirowanego książką Emilii Dłużewskiej Jak płakać w miejscach publicznych, której głównym tematem jest zdrowie psychiczne. Po obu tych przedstawieniach czeka nas na pewno wiele, wiele przemyśleń i inspiracji do rozmów.
Co robić w Toruniu?
To już ostatnia możliwość (do 11 lutego), by zobaczyć wystawę Karoliny Balcer w toruńskiej Wozowni. Happy Family to projekt realizowany przez artystkę od czterech lat; był prezentowany już między innymi w Miejscu Projektów Zachęty w Warszawie i Galerii Arsenał w Poznaniu, a teraz trafił do rodzinnego miasta Balcer. To szczególnie symboliczne, bo jej projekt jest bardzo osobistą opowieścią, której oś stanowi własna rodzina artystki i kryzysy, jakie ją spotykają (sytuacja bezdomności, doświadczenie chorób psychicznych, śmierci, współuzależnienia, próby starania się o dziecko).
Na wystawie zobaczymy głównie przedmioty – na przykład ręcznie robione swetry, ale też dywany wykonane metodą tuftingu, które stają się nawiązaniem zarówno do tematu domu, jak i do metody „zamiatania pod dywan”. Koniecznie zapoznajcie się też z książką Happy Family – poradnik zdrowia psychicznego i wejdźcie na stronę całego projektu.
Natomiast kolejne dni (16–18 lutego) w Toruniu to podsumowanie Roku Mikołaja Kopernika i wydarzenie Nowe Obroty. Będzie okazja do spotkań z wybitnymi naukowczyniami i naukowcami z NASA, Uniwersytetu Harvarda i Polskiej Akademii Nauk, ale na odwiedzających czekają również doznania artystyczne, które nie wydarzyłyby się, gdyby nie praca naukowców. Wydarzenie otworzy koncert Leszka Możdżera, który zagra na fortepianie dekafonicznym stworzonym przez zespół profesora Pawła Nurowskiego z Centrum Fizyki Teoretycznej Polskiej Akademii Nauk.
Zapraszamy Was na wykład profesora Aviego Loeba z Uniwersytetu Harvarda, który przedstawi swoją wizję Nowych Rewolucji Kopernikańskich. Bardzo ciekawie zapowiada się również prelekcja doktorki Leymah Gbowee, laureatki Pokojowej Nagrody Nobla: Uwalniając pasję, twórczość i inteligencję dziewcząt (szczególnie w kontekście obchodzonego 11 lutego Dnia Kobiet i Dziewcząt w Nauce, koniecznie przeczytajcie teksty, które przygotowaliśmy z tej okazji).
Co robić w Warszawie?
Jeśli lubicie Pismowe komiksy i żarty rysunkowe, koniecznie wybierzcie się do Muzeum Karykatury w Warszawie, gdzie właśnie rozpoczyna się wystawa Rok pod kreską (9 lutego – 10 marca), podsumowująca rok 2023 w świecie rysunków pełnych humoru, satyry, ironii i sarkazmu. Zobaczycie tu prace naszych dobrych znajomych, jak Henryk, Edyta Bystroń, Katarzyna Belczyk (Potatoface) czy Agnieszka Szczepanik (paplaLala).
Muzeum Warszawskiej Pragi zaprasza na świętowanie kolejnych, 376. urodzin prawobrzeżnej Warszawy. Od 9 do 18 lutego czeka nas wiele atrakcji: liczne warsztaty (w tym kaligraficzne, kaletnicze, upcyclingowe), ale też quizy wiedzy o Pradze, a także Boomerskie Party. Przy okazji wizyty w muzeum warto zobaczyć wystawę czasową Prawobrzeżne.
Gdzie potańczyć?
Jeśli lubicie tańczyć (nie tylko w karnawale), zawsze zachęcamy do udziału w koncertach Mitch & Mitch. W najbliższych dniach będzie kilka doskonałych okazji do „potupania nóżką” w rytm utworów granych przez supergrupę Mitch & Mitch con il loro Gruppo Etereofonico. Wszystko zacznie się od Retro Walentynek (13 lutego) w gdańskim Centrum św. Jana (rok temu odbyły się tam Gotyckie Walentynki, tym razem przeniesienie się w klimat włoskich wakacji). Po koncercie czeka nas retro dansing, z płyt winylowych zagra Macio Moretti aka DJ Agaużota. Kolejne koncerty Mitchów: Elbląg (14 lutego), Warszawa (15 i 17 lutego) oraz Lublin (16 lutego).
Zdjęcia: materiały prasowe
Jeśli organizujesz wydarzenie, które może zainteresować naszych czytelników i czytelniczki, napisz do nas na [email protected]. Może ukaże się w jednym z kolejnych naszych zestawień?