Wersja audio
To przybrane nazwisko zapisało się w historii literatury jako jedno z najważniejszych, choć nie w obszarze poezji. Ale wiersze Orwell pisywał. Jeden z nich – w przekładzie Stanisława Barańczaka – mam dla Was w tym odcinku. A trafiłam na niego dzięki wydanej niedawno przez wydawnictwo Karakter książce Lew i jednorożec (przeł. Dawid Czech), która jest zbiorem felietonów i esejów autora Folwarku zwierzęcego i Roku 1984. Polecam czytać ją w duecie z Różami Orwella Rebeki Solnit (w przekładzie tego samego tłumacza).
Posłuchajcie!
Podcastu możecie słuchać także w swoich ulubionych aplikacjach:
⋅ Spotify
⋅ Lecton
Realizacja: Jakub Dowgird
Mecenasem Poezji w Piśmie jest Miasto Gdynia, sponsor Nagrody Literackiej GDYNIA.