Proza poetycka
Żywoty zmarłych
Prawdą jest jednak także i to: opowieści potrafią nas ocalić. Mam czterdzieści trzy lata, jestem obecnie pisarzem, ale i tak wciąż śni mi się, że Linda żyje. I Ted Lavender,
Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.
Prawdą jest jednak także i to: opowieści potrafią nas ocalić. Mam czterdzieści trzy lata, jestem obecnie pisarzem, ale i tak wciąż śni mi się, że Linda żyje. I Ted Lavender,
Spokojnie, wbrew temu, co może się wydawać XXI-wiecznemu, odwykłemu od łaciny uchu, nie jest to magiczne zaklęcie i choć z pozoru brzmi obco, towarzyszy nam w Europie codziennie i nieprzerwanie
Rano mama zastukała w drzwi mojego pokoju i, zbliżając usta do mlecznej szyby, przesylabizowała: – Wsta-je-my. Zsunęłam kołdrę i dopuściłam do siebie nieco światła. Odciśnięta pościel zostawiła na skórze wiadomość, którą odczytałam opuszkami