Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Esej

Anatomia rasizmu wobec mniejszości azjatyckich

Nasza rasa nie ma nic wspólnego z tym krajem, dlatego tak trudno znaleźć nas w statystykach zgłoszeń gwałtu, dyskryminacji w miejscu pracy i przemocy domowej.
kolaż zdjęć UNSPLASH
POSŁUCHAJ

Moja depresja zaczęła się od wyimaginowanego tiku. Przez godzinę gapiłam się w lustro i czekałam, aż zatrzepocze mi powieka albo drgnie kącik ust.

– Widzisz, jaki mam tik? – spytałam męża.

– Nie.

– A teraz?

– Nie.

– A teraz?

– Nie!

Niedługo po dwudziestce naprawdę dokuczał mi tik w prawej powiece, który potem rozlał się na mięśnie twarzy, tak że czasami mrużyłam oko jak Popeye. Odkryłam, że cierpię na połowiczy kurcz twarzy – rzadkie zaburzenie nerwowo-mięśniowe, w moim przypadku spowodowane splątaniem się dwóch nerwów czaszkowych. W 2004 roku, gdy miałam dwadzieścia sześć lat, lekarz w Pittsburghu rozdzielił je, umieszczając pomiędzy jednym a drugim nerwem maleńką gąbeczkę, i w ten sposób wyleczył mnie ze spazmów.

I oto siedem lat później byłam święcie przekonana, że gąbka jakimś cudem się wysunęła i kurcz powrócił. Twarz zmieniła mi się w maskę drgających nerwów, w każdej chwili gotowych wszcząć bunt. W maszynerii mojego organizmu coś się zacięło. Czułam, że w każdej chwili ten czy inny nerw może wystrzelić i zacząć wić się w spazmach jak wypuszczony z rąk wąż ogrodowy, który tryska dookoła strumieniami wody. Myślałam o własnej twarzy tak dużo, że wręcz czułam pod skórą nitki nerwów, aż mnie łaskotały i swędziały. Żadna część ludzkiego ciała nie jest tak obnażona jak twarz, lecz uświadamiamy sobie to dopiero, gdy coś nam się z nią stanie. Wtedy zaś nie możemy już myśleć o niczym innym, tylko o tej absolutnej nagości.

Wróciły moje dawne lękowe nawyki. Wymyślałam coraz osobliwsze sposoby, żeby tylko nie pokazywać twarzy publicznie. Przykładałam dłoń do policzka, jakby wiecznie mnie coś trapiło, albo odwracałam głowę, niby zamyślona nad pytaniem o pogodę, kiedy tak naprawdę skupiałam się wyłącznie na łaskoczących nerwach, gotowych w każdej chwili zafundować mi atak spazmów.

Żadnych spazmów nie miałam.

To mój umysł groził puczem. Wpadałam w paranoję, w obsesję. Marzyłam, żeby ktoś mi odkręcił głowę i zamocował inną, mniej neurotyczną.

– Zamyślisz się przez to na śmierć – mawiał czasami mąż.

Przeczytaj też: Sezon polowań. O rasizmie w Ameryce

Aby zasnąć, sięgałam po …

Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.

Dostęp do tego materiału mógłby kosztować 8,99 zł. My jednak w tej cenie dajemy Ci miesięczną subskrypcję wszystkich naszych treści. Czytaj i słuchaj do woli. Zostaniesz z nami na dłużej?

Fragment pochodzi z książki Cathy Park Hong Pomniejsze uczucia. O doświadczeniu azjoamerykańskości, która w przekładzie Agi Zano ukaże się w kwietniu nakładem wydawnictwa Tajfuny.

Esej ukazał się w marcowym numerze „Pisma” (03/2024) pod tytułem Pomniejsze uczucia.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00