Wersja audio
Kiedy wyszłam, żeby zobaczyć, czy nie wraca do domu, na pustej parceli na rogu kilkoro dzieci w bawełnianych koszulach nocnych bawiło się zimnymi ogniami. Iskry opadały ku ziemi niby gwiaździste brody, a roześmiane dzieci gruchały cicho. Ich radość była zupełnie czysta, bo tak powściągliwa. Jakaś stara kobieta powiedziała:
– Tak się naprzykrzały ojcu, że wreszcie kupił im zimne ognie.
W tym języku zimne ognie nazywają się hanabi , co znaczy „kwietne ognie”. Przez całe lato, każdego wieczora, można tu zobaczyć wszelakie fajerwerki, od najskromniejszych po najwymyślniejsze, a my pewnego razu jechaliśmy z Shinjuku godzinę pociągiem, żeby obejrzeć jeden z publicznych pokazów nad rzeką, gdzie ciemna woda podwaja efekt.
Kiedy dotarliśmy na miejsce, była już noc. Znajdowaliśmy się na przedmieściach.
Całe rodziny szły oglądać fajerwerki nad rzeką. Z tej uroczystej okazji matki wyszorowały i wystroiły nawet najmniejsze dzieci. Zwłaszcza dziewczynki wyglądały nieskazitelnie w białych i różowych kimonach, przepasanych szarfami puszystymi niczym kłębki waty cukrowej. Uczesano je przepięknie, gładko, w podwójne kucyki ozdobione złotymi i srebrnymi wstążkami.
Dzieci były niesłychanie grzeczne, bo nie musiały iść spać, i trzymając rodziców za rękę, kroczyły z uroczą powagą. Szliśmy za rodzinnymi gromadkami aż nad rzekę, gdzie ujrzeliśmy, wysoko w górze, fajerwerki otwierające się jak wielobarwne parasole. Widać je było już z daleka, a kiedy ścieżką przez łąki ruszyliśmy ku ich źródłu, wydawało się, że przejmują coraz to …
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
W „Piśmie” bierzemy odpowiedzialność za słowo.
Każdy tekst przed publikacją przechodzi wielostopniowy proces redakcji i fact-checkingu. To wymaga czasu i pracy całego zespołu. Dołącz do społeczności „Pisma”. Zamów dostęp online. Istniejemy dzięki osobom takim jak Ty.
Opowiadanie pochodzi ze zbioru Angeli Carter pt. Piękna córka kata. Opowiadania wybrane, który ukaże się w przekładzie Magdaleny Heydel w lutym 2023 roku nakładem wydawnictwa Czarne.
Partnerem Prozy w „Piśmie” jest Wrocław Miasto Literatury UNESCO i Wrocławski Dom Literatury.