Proszę usiąść i poczekać. Potem się okaże, co z panem będzie. Na razie niczego nie wiem. Może się pan rozejrzeć po tym pokoju, różne rzeczy tu panu przygotowano. Na przykład świetny stek i dobre wino. I książki rozmaite, i trochę płyt. Lubi pan Beatlesów? Warto posłuchać, muzyka dobrze robi na skołatane nerwy. Z rozedrganej psychiki są tylko wrzody i bezsenność, więc lepiej będzie, gdy się pan wyciszy. Kiedy się dowiem czegoś konkretnego, od razu do pana przyjdę.
Tak mi powiedział. Dokładnie tak. Zapamiętałem każde słowo. Nie był ani oschły, ani przesadnie życzliwy. Nie martwił się o mnie zbytnio, ale nie można też powiedzieć, że był obojętny. Pomyślałem, że jest jak przyzwoity przechodzień, który był świadkiem wypadku. Taki przechodzień zawsze telefonuje po pogotowie, ale przecież nie zabiera rannego do domu, nie wyznaje mu miłości, nie zostaje z nim na dobre i na złe. Minister sprawiedliwości właśnie tak mnie potraktował. Z szacunkiem, ale bez oznak przyjaźni. Powiedział, co powiedział, i od razu wyszedł. Usłyszałem, jak przekręca klucz w zamku. Dwa razy. Na wszelki wypadek.
W tym …
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
Dostęp do tego materiału mógłby kosztować 8,99 zł. My jednak w tej cenie dajemy Ci miesięczną subskrypcję wszystkich naszych treści. Czytaj i słuchaj do woli. Zostaniesz z nami na dłużej?
Jarosław Dudycz –(ur. 1987), autor wierszy, opowiadań, tekstów publicystycznych. Jego debiutancka książka poetycka Czarna skrzynka (2020) otrzymała wyróżnienie w Konkursie Literackim „Złoty Środek Poezji” i została nominowana do Nagrody Literackiej Silesius.