Czas oczekiwania może zakończyć się naszym rozstaniem, a nigdy dotąd nie dopuszczaliśmy takiej możliwości. Żadne z nas nie chce nawet wiedzieć, co się wtedy stanie i czy ta końcówka szkoły, czy to lato, to ostatnie dni, jakie ze sobą spędzimy.
zdjęcie PEXELS
Wersja audio
POSŁUCHAJ
Jako że jest lato, a my do września jesteśmy jeszcze młodzi, nie tylko ja wstaję późno. Przechodząc przez osiedle, widzę, jak koleś, który może być moim lustrzanym odbiciem, próbuje delikatnie zamknąć drzwi i krzywi się, gdy wydają lekki trzask. Orientuje się, że na niego patrzę, i wzrusza ramionami z uśmiechem, jakby chciał powiedzieć: „Nic na to nie poradzę”, po czym poprawia kołnierz koszuli i odchodzi lekkim, tanecznym krokiem. Idę za nim, w przejściu podziemnym mijam grupkę gości opierających się o ścianę, którzy zastanawiają się, jaki kierunek obrać dziś wieczorem.
Jeden z nich upiera się przy imprezie w Deptford. Pozostali droczą się i nabijają z niego, aż koleś w końcu przyznaje: ma tam być dziewczyna, na której mu zależy, a on ma już dość czekania i chce zrobić wreszcie pierwszy krok. Wszyscy wołają chórem: „Trzeba było tak od razu!”. Jako że jest lato, a my do września jesteśmy jeszcze młodzi, są gotowi zrobić wszystko dla swoich braci, tych, z którymi łączą ich więzy krwi i nie tylko.
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
W „Piśmie” bierzemy odpowiedzialność za słowo.
Każdy tekst przed publikacją przechodzi wielostopniowy proces redakcji i fact-checkingu. To wymaga czasu i pracy całego zespołu. Dołącz do społeczności „Pisma”. Zamów dostęp online. Istniejemy dzięki osobom takim jak Ty.
Caleb Azumah Nelson – (ur. 1993), brytyjsko-ghański pisarz i fotograf. Magazyn „Observer” uznał go za jednego z najlepszych debiutujących pisarzy 2021 roku. Nagrodzony British Book Awards za debiutancką powieść Otwarte wody, która okazała się bestsellerem i sprzedała w nakładzie ponad stu tysięcy egzemplarzy. Jego druga książka, Małe światy, będzie ekranizowana.
Fragment pochodzi z powieści Małe światy, która w przekładzie Mariusza Gądka ukaże się w czerwcu 2024 roku nakładem Wydawnictwa Drzazgi.
Proza w „Piśmie” w 2024 roku powstaje m.in. dzięki wsparciu Fundacji Michalskiego.
