Wersja audio
„Mamy uznać Brendana Frasera w fat suicie [kostiumie używanym do imitacji nadwagi – przyp. Z.K.] za kogoś tragicznego, a nie śmiesznego. Czy to naprawdę znak postępu?” – dopytywała już w tytule swojej recenzji filmu Aronofsky’ego Phoebe-Jane Boyd w „Guardianie”.
Aubrey Gordon, podcasterka i autorka książki What We Don’t Talk About When We Talk About Fat (O czym nie rozmawiamy, kiedy rozmawiamy o tłuszczu), stwierdziła z kolei w tekście Schulmana, że wrażenie, jakie odniosła na temat Wieloryba z rozmów z niemal każdą znanej jej „grubą osobą”, było takie, „żeby po prostu przycupnąć i czekać, aż to się skończy, bo będzie okropnie”.
Dyskusja o tym, czy Wieloryb jest filmem fatfobicznym (dyskryminującym osoby z chorobą otyłościową), trafia w Polsce na ciekawy grunt – nie byłam bowiem nawet pewna, w jaki sposób powinnam sformułować tytuł tego tekstu. Autorki podcastu i ciałopozytywnego konta na Instagramie Vingardium Grubiosa mówią o konieczności usunięcia słowa „gruba/gruby” z kategorii inwektyw i uczynienia go określeniem neutralnym. Z kolei prezeska Fundacji na rzecz Leczenia Otyłości Katarzyna Głowińska pisze w „praktycznym słowniku” Jak wspierająco mówić o chorobie otyłościowej: „«gruby»/ «gruba» to słowa «ciosy», które sprawiają ból i krzywdzą”.
Autorzy słownika zalecają używanie określeń „osoba chorująca na otyłość”, „osoba z chorobą otyłościową” lub „osoba z nadmiernym BMI”. Za dyskusją o języku kryje się jednak wciąż żywy problem dyskryminacji i stygmatyzacji z powodu wagi. Jak pokazują badania przeprowadzone w ramach kampanii Porozmawiajmy szczerze o otyłości, 69 procent Polek i Polaków potwierdza, że było świadkami przemocy słownej wobec osoby z otyłością, a co trzecia osoba chorująca na otyłość spotkała się z dyskryminacją słowną w gabinecie lekarskim.
Na szczęście o życiu z otyłością powstaje coraz więcej opowieści. „To podcast o moim doświadczeniu z chorobą, ale też moich gości – chorych, leczących się, specjalistów, psychologów, lekarzy, a także osób, które do otyłości mają inne podejście” – pisze o swoim projekcie Pogadajmy o otyłości znana podcasterka Justyna Mazur, której historię dochodzenia do zdrowia po operacji bariatrycznej opowiedział też w filmie dokumentalnym Drugi człowiek Krzysztof Kudelski.
Cykl audycji o chorobie otyłościowej nagrały również między innymi psychoonkolożka Adrianna Sobol, autorka podcastu Zdrowie zaczyna się w głowie, czy psychodietetyczka Monika Michalak na kanale Głodna głowa. To ważne, bo występowanie otyłości – ze względu na liczbę osób dotkniętych tą chorobą i szybkość jej rozprzestrzeniania się – oficjalnie uznano już za pandemię. Tym bardziej, myśląc o otyłości, warto więc wziąć pod uwagę również jej mniej oczywiste przyczyny. Jak pisze na przykład Piotr Wójcik w artykule Dlaczego biedni są grubi? na stronie „Krytyki Politycznej”, „biedni narażeni są na otyłość o połowę częściej niż bogaci. (…) Mechanizmy socjoekonomiczne są równie istotnym czynnikiem otyłości co metabolizm”.
Nie byłabym jednak sobą, gdybym nie wspomniała choć słowem o książkach. Szczególnie mocno polecam osobisty esej Roxane Gay zatytułowany Głód. Pamiętnik (mojego) ciała – poruszającą historię mierzenia się z własnym ciałem i próbą odzyskania z nim zdrowego kontaktu. Z prozy sprawdźcie Mleko i głód Melissy Broder, powieść o ograniczeniach nakładanych na kobiece ciała i potrzebie akceptacji – zarówno własnej, jak i tej płynącej z zewnątrz. A o segment reportażu zadbała społeczna rzeczniczka praw osób chorych na otyłość Magdalena Gajda, zbierając historie swoich rozmówczyń i rozmówców w książce My, skrajnie otyli. Dzięki takim świadectwom doświadczenie życia z chorobą otyłościową staje się choć trochę bardziej zrozumiałe. A przez to – miejmy nadzieję – trudniejsze do zdeprecjowania. Pomimo skali.
Masz przed sobą otwartą treść, którą udostępniamy w ramach promocji „Pisma”. Odkryj pozostałe treści z magazynu, także w wersji audio. Jeśli nie masz prenumeraty lub dostępu online – zarejestruj się i wykup dostęp.