Wersja audio
Zimny, deszczowy schyłek budapeszteńskiego maja. Na placu przed katedrą Świętego Stefana rozstawiono prowizoryczną scenę w jaskrawych kolorach festiwalu Brain Bar – corocznego święta technologii i sztuki. Mimo siekących strug wody plac wypełniają tłumy wpatrzone w centrum sceny, gdzie siedzi bohater tego dnia, wysoki Kanadyjczyk w nienagannym garniturze. Wielu zebranych zapewne czeka na słowa, które ich wzmocnią, na przekaz energii, która pomoże im stanąć na nogi. Przyszli tu spotkać się z silnym, doświadczonym mężczyzną, profesorem psychologii. Ze współczesnym mędrcem.
Jordan Peterson zaczyna od standardowego przywitania. „Dziękuję za przybycie. To wielka przyjemność widzieć, że stawiliście czoła pogodzie i przyszliście tu, by wysłuchać tej dyskusji”. A jednak coś wyraźnie nie gra. Na twarzy mówcy widać smutek i zagubienie. Fraza rwie się raz za razem. W oczach pojawiają się łzy. Prowadzący pyta, jak gość radzi sobie z nienawiścią. „Byłem atakowany przez niektóre czasopisma – słyszymy odpowiedź. – Tak jak zazwyczaj atakowani są ludzie, których światopogląd nie jest politycznie poprawny. Wyzywano mnie. Niektórzy próbowali poważnie zrujnować moją karierę. Ale to nie jest moje życie! Moje życie w pewnym sensie jest niewyobrażalnie pozytywne”.
Tyle że Peterson płacze. Tego dnia jego słuchaczom bardzo trudno będzie mu uwierzyć.
To jeden z ostatnich publicznych występów Petersona w 2019 roku. 20 września jego córka i współpracownica, Mikhaila, powiadomiła w krótkim filmie na YouTubie, że jej ojciec jest na odwyku.
Film z budapeszteńskim występem opublikowany na YouTubie został zatytułowany Jordan Peterson’s Secret to Overcome Chaos within Yourself ( Sekret Jordana Petersona: jak przezwyciężyć chaos w sobie samym ). Chaos był bowiem pierwszym wrogiem Petersona, ale jak zobaczymy później, równie groźny jest dla niego porządek.
Te nieszczęsne zaimki
Trzy lata wcześniej Jordan Peterson był profesorem psychologii, jednym z ponad dwóch tysięcy pracowników naukowych Uniwersytetu Toronto. Jednocześnie prowadził gabinet psychoterapii, przez który przewijało się dwudziestu klientów tygodniowo. W 1999 roku wydał swoją pierwszą książkę – Maps of Meaning ( Mapy sensu ) – ale poza wąskimi kręgami naukowymi mało kto ją zauważył. Peterson w 2016 roku z pewnością nie był gwiazdą. I być może tak by pozostało, gdyby nie to, co się zdarzyło pod koniec września tamtego roku.
Na ekranie widzimy ascetyczną prezentację w PowerPoincie składającą się jedynie ze słów nakreślonych najpospolitszym fontem Calibri. Słychać …
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
Dostęp do tego materiału mógłby kosztować 8,99 zł. My jednak w tej cenie dajemy Ci miesięczną subskrypcję wszystkich naszych treści. Czytaj i słuchaj do woli. Zostaniesz z nami na dłużej?
Artykuł ukazał się w marcowym numerze miesięcznika „Pismo. Magazyn opinii” (3/2021) pod tytułem Drugie przyjście upadłego mesjasza.