Wersja audio
Zamach stanu! – piszą gazety. Wiejska nauczycielka do spółki z aktorem buntują chłopów i chcą oderwać od Polski zachodnią Białoruś wraz z Białostocczyzną!
Na początku kwietnia 1922 roku ktoś podrzuca list do budki dróżnika w Puszczy Białowieskiej. Pisany niewprawną ręką, po rosyjsku, opatrzony pieczęcią z napisem po białorusku: „Bractwo Włościan Białorusinów”. Adresatem jest Główny Zarząd Lasów w Wilnie. Treść krótka i konkretna: jeśli wycinka Puszczy i wywóz drewna „do Polski” nie zostaną wstrzymane, rozpoczną się krwawe napady zbrojne. Podpisane: Ataman Czort.
„List ten niebawem drogą plotkarskiej sztafety przybrał charakter wielce poważnego ultimatum do Naczelnika Państwa ze strony potężnego watażki wojsk powstańczych białoruskich” – napisze „Dziennik Białostocki”, jedna z największych gazet w regionie.
Ultimatum do Naczelnika Piłsudskiego też zresztą zostaje wysłane, 31 marca 1922 roku. Korespondencję od atamana Czorta lub jego szefa Skomorocha (to on wydawał rozkazy, ale sławę zdobył podwładny o bardziej nośnym pseudonimie) będą otrzymywać najważniejsze osoby w państwie.
Siedemnastego kwietnia delegacja rządowa wyrusza z Warszawy na uroczystości wcielenia Wileńszczyzny do Polski. Nie dotrze na czas. Zatrzyma ją pożar w Puszczy Białowieskiej. Gruchnie wieść, że to zamach, za którym stoi ataman Czort. „Podobno czynione były przygotowania do wysadzenia mostów” – doniesie „Kurjer Poranny”.
– gdy w latach 80. wybuchła na Podlasiu aktywność białoruskiego ruchu studenckiego, chodziliśmy śladami partyzantów 1922 roku, szukaliśmy ich dawnych kryjówek, opowiadaliśmy przy ognisku. Dla części z nas to była rodzinna historia: a to dziadek był w organizacji Skomorocha, a to brat dziadka – mówi Oleg Łatyszonek, historyk i działacz społeczny białoruskiej mniejszości narodowej na Podlasiu. Powstała na ten temat praca magisterska, spisano kilka wspomnień, Łatyszonek miał pomysł na film. Fascynowała go ta historia, bo przeczyła stereotypom, które przylgnęły do Białorusinów. – Ciągle nam powtarzano, że tu dopiero po drugiej wojnie powstał jakiś ruch polityczny. Że żyli tu ciemni, …