Jechali nocą przez wiele godzin, a przynajmniej tak mu się wydawało, choć trudno było to oszacować. Yonas miał zawiązane oczy i przysypiał po xanaxie, który mu wcześniej podali. Nie wiedział, gdzie jest, ale kiedy się zatrzymali, wyczuł w powietrzu zapach soli. Słyszał, jak drugi pasażer, Ali, opuszcza szybę i zapala papierosa. Kierowca ani drgnął, tylko oddychał ciężko. Minęło kilka minut w ciszy. Wtedy Yonas usłyszał pikanie. Na czyjś telefon przyszła wiadomość.
Drzwi obok Yonasa otworzyły się i dwóch mężczyzn zabrało go do jakiegoś budynku. Zdjęli mu przepaskę z oczu i ruszyli razem długim korytarzem, a następnie zeszli schodami do piwnicy. Trafił do pomieszczenia, gdzie zastał Alego – pośrednika, który go tu przywiózł – pogrążonego w rozmowie z mężczyzną w niebieskim fartuchu. Yonas uznał, że to chirurg, który ma przeprowadzać operację. Nim zdążył im zadać jakiekolwiek pytanie, zaprowadzili go do drugiego pokoju, gdzie kazali mu włożyć koszulę zabiegową i zaczekać, aż asystent przygotuje narkozę.
Czekał więc i rozmyślał o swoich rodzicach, którzy zostali w domu, w Erytrei. Myślał o młodszym bracie wcielonym do wojska i o siostrze, której pisany był los służącej. Miał nadzieję, że dzięki swojemu poświęceniu będzie mógł im pomóc. Do pomieszczenia wszedł asystent. Yonas poczuł ukłucie igły; światło świetlówek zastąpiła ciemność.
Yonas miał już za sobą trzy próby przedostania się do Europy: dwie z Libii i jedną z Egiptu. Za każdym razem był jednak zatrzymywany i zmuszany do płacenia bajońskich sum – od 3 do 7 tysięcy dolarów – za uwolnienie. Pozbawiony środków do życia i ogromnie zadłużony pożyczał pieniądze od lichwiarzy z Kairu. Żył pod presją wierzycieli, którzy domagali się spłaty długów i grozili, że w razie czego wymuszą należność siłą. Przede wszystkim zaś rozpaczliwie pragnął wysłać pieniądze swojej rodzinie w Erytrei. Uwięziony w spirali długów, sprzedał …
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
Dostęp do tego materiału mógłby kosztować 9,99 zł. My jednak w tej cenie dajemy Ci miesięczną subskrypcję wszystkich naszych treści. W ramach dostępu online możesz posłuchać także nowego audioserialu „Pisma”, w którym Mirosław Wlekły demaskuje teorie spiskowe.
Artykuł ukazał się we wrześniu 2024 roku na theguardian.com. Copyright Guardian News & Media Ltd 2024.
Reportaż ten opublikowaliśmy we wrześniowym numerze (09/2025) „Pisma” pod tytułem Nie istniało dla mnie inne wyjście.