Wersja audio
Włochy są krajem, który kocham. Tu są moje korzenie. Tutaj – dzięki ojcu i dzięki samemu życiu – nauczyłem się, jak być przedsiębiorcą. Tu narodziło się we mnie umiłowanie wolności. Postanowiłem zaangażować się w działalność publiczną, ponieważ nie chcę żyć w nieliberalnym kraju, rządzonym przez ludzi niedojrzałych, a także tych odpowiedzialnych za nasze wcześniejsze niepowodzenia polityczne i gospodarcze.
To pierwsze słowa wyemitowanego w telewizji przemówienia, za pośrednictwem którego 26 stycznia 1994 roku Silvio Berlusconi ogłosił swą decyzję o zaangażowaniu się w politykę i utworzeniu nowej partii, Forza Italia. Wybory powszechne miały odbyć się już za dwa miesiące i nikt nie sądził, że Berlusconi wraz z Forza Italia będzie w stanie powstrzymać przed przejęciem władzy lewicową koalicję Alleanza dei Progressisti (Sojusz Postępowców). Według sondaży jej zwycięstwo było pewne.
We wcześniejszych latach kilka skandali korupcyjnych zniszczyło czołowe partie tak zwanej Pierwszej Republiki, ery politycznej, która rozpoczęła się wraz z końcem drugiej wojny światowej. Rządząca od tamtego czasu krajem centrowa Democrazia Cristiana (DC, Chrześcijańska Demokracja) i często z nią sprzymierzona Partito Socialista Italiano (PSI, Włoska Partia Socjalistyczna) właściwie przestały istnieć. Wielu ważnych członków obu partii skazano za łapówkarstwo.
Zdawało się, że nic nie może powstrzymać Alleanza dei Progressisti. Wydarzyło się jednak coś niespodziewanego. Berlusconi – stojący na czele nowo powstałej partii i koalicji zrzeszającej liberalnych konserwatystów, byłych mniej znaczących członków DC i PSI, postfaszystów, a także Lega Nord (Liga Północna) opowiadającą się za większą autonomią finansową i polityczną północnych Włoch, czyli najbogatszej części kraju – zwyciężył w wyborach i został premierem. Tak narodziła się Druga Republika.
Od tamtej chwili minęło bez mała ćwierć wieku. Silvio Berlusconi zdążył się postarzeć (w 1994 roku miał pięćdziesiąt osiem lat, teraz ma osiemdziesiąt dwa lata), był zamieszany w rozmaite skandale seksualne, rozwiódł się z drugą żoną Veronicą Lario i zaręczył z młodszą od niego o czterdzieści dziewięć lat Francescą Pascale. Wielokrotnie stawał przed sądem, a w 2013 roku został skazany za oszustwa podatkowe. Popełnił sporo gaf, zarówno w kraju, jak i na arenie międzynarodowej. Miał także przeszczep włosów. I, oczywiście, zwyciężał w wyborach. W 1994, 2001 i 2008 roku zostawał premierem. Ale …