Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Strategie przetrwania

Możemy płakać razem

Tak jak rozmowa o seksie nie sprawi, że ktoś zajdzie w ciążę, tak samo rozmowa o śmierci nie sprawi, że ktoś szybciej umrze.

Każdy z nas ma swoją historię żałoby. Każdy z nas kogoś już zdążył opłakiwać albo widział, jak inni sobie radzą – czy też nie radzą – ze stratą bliskiego. Co to zresztą znaczy „radzić sobie”? Smutek jest dobry, płacz pewnie też, a lęk, złość, zatracanie się w jakiejś czynności, bezsenność, depresja, brak chęci do życia? No i ile to może trwać? Tydzień, miesiąc, rok, całe życie? Polskie prawo przewiduje, że na pogrzeb matki, ojca, męża, żony albo dziecka przysługują nam dwa dni wolnego. Na pożegnanie brata czy siostry – jeden dzień. A ile możemy opłakiwać bliską osobę, gdy trzeba wrócić do pracy, do relacji, do obowiązków? Do bycia kimś, kim byliśmy chwilę temu.

Anja Franczak   – założycielka Instytutu Dobrej Śmierci. Jako mistrzyni ceremonii tworzy osobiste rytuały pożegnania i humanistyczne ceremonie pogrzebowe. Jest certyfikowaną towarzyszką w żałobie, doulą umierania i certyfikowaną instruktorką międzynarodowej inicjatywy Kursów Ostatniej Pomocy. Zajmuje się edukacją o procesie umierania.



Fot. Szymon Rogiński

Mając w pamięci własne doświadczenie żałoby, zgłosiłam się do Anji Franczak, założycielki Instytutu Dobrej Śmierci, by opowiedziała mi o tym, czym jest żałoba, czy potrafimy ją przechodzić i jak wesprzeć osoby ją przeżywające.

„Wiele osób tak bardzo boi się cudzych łez, że od razu reagują nerwowo: ojej, co powiedzieć, co robić, zmienić temat? A łzy są naprawdę spoko, pozwólmy płakać drugiej osobie, przecież możemy płakać razem z nią, czasami to też jest wsparcie”. – przekonuje Anja Franczak,

a to tylko jedno z wielu mądrych, nieoczywistych zdań, które padają w naszej rozmowie.


Katarzyna Kazimierowska: Rozmawiałam …

Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.

W „Piśmie” bierzemy odpowiedzialność za słowo.

Każdy tekst przed publikacją przechodzi wielostopniowy proces redakcji i fact-checkingu. To wymaga czasu i pracy całego zespołu. Dołącz do społeczności „Pisma”. Zamów dostęp online. Istniejemy dzięki osobom takim jak Ty.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00