Dosyć tego. Odkąd dystansowanie społeczne i praca zdalna stały się naszą codziennością, ludzie próbują się pocieszać, powtarzając, że William Shakespeare i Isaac Newton dokonywali wielkich rzeczy, podczas gdy w Anglii szalała dżuma. Przyczyna ich sukcesów jest oczywista: żaden z nich nie musiał opiekować się dziećmi.
Shakespeare spędził większość życia w Londynie, bo tam były teatry, natomiast jego rodzina mieszkała w Stratford-upon-Avon. Epidemia 1606 roku oszczędziła dramaturga, choć jego gospodyni zmarła w szczytowym okresie zachorowań. Tymczasem jego żona i dwie dorosłe córki przebywały bezpieczne na odległej prowincji Warwickshire. Z kolei Newton nigdy się nie ożenił i nie miał dzieci. Zarazę w latach 1665–1666 przeczekał w majątku rodzinnym we wschodniej Anglii. Zresztą przez wiele dekad jego domem był Uniwersytet w Cambridge, gdzie zapewniano mu wikt i …
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
Dostęp do tego materiału mógłby kosztować 8,99 zł. My jednak w tej cenie dajemy Ci miesięczną subskrypcję wszystkich naszych treści. Czytaj i słuchaj do woli. Zostaniesz z nami na dłużej?
Helen Lewis –(ur. 1983), brytyjska dziennikarka, współpracowniczka
„The Guardian” i „The Sunday Times”, regularnie pisze do „The Atlantic”. Autorka Difficult Women: A History of Feminism in 11 Fights.
Artykuł ukazał się 19 marca 2020 na theatlantic.com, © 2020 The Atlantic Media Co., wszystkie prawa zastrzeżone, dystrybucja Tribune Content Agency.