Jeździła mopem z szarą końcówką po schodach, przerywając co jakiś czas swój taniec, żeby wykręcić go gołymi rękami. Intensywny, kwaśny zapach wybielacza i żywicy sosnowej szczypał ją w oczy, gdy przeganiała brudną wodę ze schodka na schodek, wypychając ostatnią małą falę z drzwi wejściowych do kamienicy. Wywlekła ciężkie blaszane wiadro na ulicę i wylała słonawą wodę, która spłynęła w dół pagórka. Półnagie dzieciaki wskoczyły do tej nowej rzeczki, tańcząc i krzycząc z radości.
Przez resztę poranka Lizzie prała prześcieradła w blaszanej wanience Agnes. Nigdy by tego nie przyznała, ale tęskniła za pralnią. Uwielbiała jej rytualność; było to miejsce wolne od mężczyzn, wolne od dzieci, gdzie kobiety mogły dzielić się tą cząstką siebie, o której nie dało się rozmawiać w kościele. Płaciła, dostawała własny zlew i wrzucała zasłony i ubrania robocze, by namoczyć je w głębokiej, wrzącej wodzie. Gdy brud odklejał się od materiału, kobiety stawały w półkolu i zamieniały mydliny na plotki. W Germiston nie działo się nic, o czym pralnia by nie wiedziała.
Teraz, zdawała sobie z tego sprawę, gadały o niej. Teraz czekały, aż skończy przy wyżymaczce; żegnały się z nią radośnie, a gdy znikała, …
Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.
Dostęp do tego materiału mógłby kosztować 8,99 zł. My jednak w tej cenie dajemy Ci miesięczną subskrypcję wszystkich naszych treści. Czytaj i słuchaj do woli. Zostaniesz z nami na dłużej?
Douglas Stuart –(ur. 1976), szkocki pisarz i projektant mody. Pracował dla takich marek jak Calvin Klein, Ralph Lauren, Banana Republic. Jego opowiadania publikował magazyn „The New Yorker", a debiutancka powieść, Shuggie Bain, otrzymała w 2020 roku prestiżową nagrodę Booker Prize.
Fragment pochodzi z książki Douglasa Stuarta, Shuggie Bain, w przekładzie Krzysztofa Cieślika, która ukaże się 16 czerwca 2021 roku nakładem Wydawnictwa Poznańskiego.