Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Portret

Consuelo, pani od bezpiecznej aborcji

rysunek Justyna Frąckiewicz
Jeśli coś jest legalne, zamienia się w ogólnie podzielaną wartość. Tę falę bardzo trudno później zatrzymać.
POSŁUCHAJ

Podróż do Paryża to początek i koniec. Koniec wyczekiwany, Consuelo Catalá Pérez walczyła o niego długo i przyjęła z ulgą. Za to początek? To na razie szkic, zarys ryzykownego planu. Wpada jej do głowy w drodze powrotnej, chyba jeszcze w samolocie. Na lotnisku już czekają przyjaciele – kiedy szuka w tłumie ich twarzy, ma wszystko dobrze przemyślane. „Musimy to zrobić tutaj, w Hiszpanii” – rzuca zamiast powitania. Tę historię będzie powtarzać w ciągu swojego życia co najmniej kilka razy, mnie też ją opowie – ale to stanie się w czasach, w których będzie już uznawana za symbol walki o prawa kobiet i zapraszana do telewizji jako jedna z pierwszych osób, które umożliwiły Hiszpankom bezpieczną aborcję. Na razie to tylko pomysł, a tytułów i zaproszeń raczej się nie spodziewa.

W jej rodzinie już tak mają, angażują się od zawsze. Weźmy takie czarno-białe zdjęcie, zrobione zaraz po wojnie: na nim babcia Consuelo, z chochlą w ręku, przed nią stoi garnek. Wydaje potrzebującym zupę i porcje mleka. To samo mama, działała w wolontariacie, gdy jeszcze nikt tego tak zgrabnie nie nazywał.

Consuelo pomagać zaczęła szybko, namawiały ją do tego zakonnice w szkole. Dawała korepetycje córce portiera, która jeździła na wózku, uczyła katechezy w biednych dzielnicach. Do szkoły w ogóle miała szczęście – wszystkie nauczycielki były wykształcone i zachęcały do pójścia na studia. W latach 60., w których większość dziewczyn wciąż uczono głównie zajmowania się domem i przygrywania na pianinie, to było jak inny świat, dla niektórych nie do pomyślenia. Wszystko, co działo się później, było tego naturalną konsekwencją.

Niedługo po przylocie z Paryża Consuelo Catalá Pérez siada przy stole z siostrą i rodzicami, są święta Bożego Narodzenia 1977 roku. Czuje się dziwnie. Udaje, że nic się nie zmieniło, a przecież zmieniło się wszystko.

 

Groźba hańby

 

Petra wychodzi za Alfonsa w grudniu 1942 roku. Po ślubie orientuje się, że mają z mężem problem – ciąża, którą stwierdza u siebie Petra, jednoznacznie wskazuje, że małżonkowie współżyli jeszcze przed przysięgą. Żeby uniknąć skandalu, zwracają się o pomoc do miejscowej znachorki, która przerywa ciążę. Podobną decyzję w ciągu kilku następnych lat podejmują: dwudziestosiedmioletnia Beatriz, dwudziestodwuletnia Inmaculada, trzydziestosześcioletnia Eva i sto trzynaście innych kobiet.

Ich historie, znalezione w archiwach akt sądowych, odkrywa naukowiec Clive Bead­man i opisuje w swoim artykule Aborcja w Hiszpanii w latach 40. XX wieku: kontekst społeczny , który ukazuje się w 2002 roku w „Journal of Gender Studies”. Beadman zwraca uwagę na perspektywę kobiet, przez lata schowaną za głosami lekarzy i prawników. Ze skrawków informacji rekonstruuje ich „jak” i „dlaczego”.

„Jak” zaczyna się od rozmowy. Imiona znachorek i akuszerek czy sposoby usunięcia ciąży na własną rękę są przekazywane w kolejce do sklepu, na ulicy, w trakcie przypadkowych spotkań. Może koleżanka wie …

Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.

W „Piśmie” bierzemy odpowiedzialność za słowo.

Każdy tekst przed publikacją przechodzi wielostopniowy proces redakcji i fact-checkingu. To wymaga czasu i pracy całego zespołu. Dołącz do społeczności „Pisma”. Zamów dostęp online. Istniejemy dzięki osobom takim jak Ty.

Artykuł ukazał się w lutowym numerze miesięcznika „Pismo. Magazyn opinii” (2/2021) pod tytułem Hymn wolności.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00