Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Reportaż

Świat, którego za chwilę nie będzie

Czy obecność turystów jest zawsze ekonomicznie uzasadniona? Czy może powinno się chronić przed turystyką niektóre miejsca i społeczności? I kto powinien o tym decydować?
rysunek AGATA MAŁECKA
POSŁUCHAJ

Być może wyobrażasz go sobie właśnie tak: lazurowa woda, drobny i ciepły piasek, palmy kokosowe. W ich cieniu bujasz się w hamaku splecionym z tęczy. Jesz homary i popijasz wodę z kokosa. Każdego dnia płyniesz na inną wyspę archipelagu San Blas – jest ich 365, w sam raz po jednej na każdy dzień roku. Większość z nich – bezludna. Możesz tu przeżyć własną przygodę na wzór pary bohaterów Domu z papieru , którzy po zuchwałej kradzieży to tutaj przestali istnieć dla świata.

Tam, gdzie mieszkają Kunowie (lub – jak sami o sobie mówią – Guna, na wyspach oficjalnie zdecydowano się na pisownię przez „g”), spotkasz kobiety o dumnym spojrzeniu, o nadgarstkach i łydkach oplecionych koralikami, ubrane w misternie haftowane bluzki – molas . Wody pełne są raf, żywych kompozycji z korali i gąbek, których zidentyfikowano tu wiele gatunków. Na wybrzeżu należącym do regionu [nazywanego w Panamie „comarca” – przyp. red.] Kuna Yala rosną gęste, często pierwotne lasy. To świat, który otwiera się na zwabionych rajskimi pejzażami turystów na tyle, na ile chce, za tyle, za ile chce. Piękny świat. Świat, którego już za chwilę nie będzie.

Krew i słońce

Wsiadamy do starej awionetki, w której jest miejsce dla pilota i trzech pasażerów. Wznosimy się nad imponującymi wieżowcami miasta Panama, stolicy kraju o tej samej nazwie, potem nad dżunglą okrytą kożuszkiem chmur. Jest tak gęsta, że nie udało się poprowadzić przez nią żadnej drogi. Korony drzew wyglądają jak masa brokułów. Nadlatujemy nad Ukupseni (po hiszpańsku: Playón Chico). To jedna z wysp należących do archipelagu San Blas i jedna z czterdziestu dziewięciu zamieszkałych przez Kunów, których w całej Panamie żyje około 50 tysięcy. Pozostałe wysypy są bezludne. Stanowią one część regionu autonomicznego Kuna Yala, który rozciąga się też wzdłuż ponad 200 kilometrów karaibskiego wybrzeża, w północno-wschodniej części Panamy. Na wybrzeżu jest jednak tylko kilka zamieszkałych wiosek i niezbyt liczne pola uprawne.

Dostęp online
Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Kup

Lądujemy na krótkim pasie startowym na stałym lądzie. Przed nami wyspa Ukupseni, gdzie domy kryte palmą lub blachą falistą zachłannie tulą się do siebie. Musimy przejść przez wąski mostek, który na nią prowadzi. Nad nim powiewa charakterystyczna, czerwono-żółta flaga z odwróconą swastyką.

Zgodnie z lokalnym prawem żaden kawałek nabrzeża ani żadna wyspa leżąca na terenie comarki nie mogą zostać sprzedane komuś spoza społeczności Kunów. Cena nie gra roli.

– Czerwony symbolizuje przelaną krew, a żółty – słońce, które świeci dla wszystkich. Kolorystyka ma też znaczenie duchowe: wierzymy, że Kunowie pochodzą od złota, jesteśmy ostatnią ludzką rasą, jaką stworzono. Ten symbol wewnątrz, który wy nazywacie swastyką, oznacza rozwój, cztery strony świata i szczęście – tłumaczy nam Domincio Grimaldo, …

Aby przeczytać ten artykuł do końca, zaloguj się lub skorzystaj z oferty.

W „Piśmie” bierzemy odpowiedzialność za słowo.

Każdy tekst przed publikacją przechodzi wielostopniowy proces redakcji i fact-checkingu. To wymaga czasu i pracy całego zespołu. Dołącz do społeczności „Pisma”. Zamów dostęp online. Istniejemy dzięki osobom takim jak Ty.

Fundację Pismo, wydawcę magazynu „Pismo”, wspiera Orange.

Reportaż ukazał się w sierpniowym numerze „Pisma” (08/2023) pod tytułem Znikający raj.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00