Twój dostęp nie jest aktywny. Skorzystaj z oferty i zapewnij sobie dostęp do wszystkich treści.


Czytaj i słuchaj bez ograniczeń. Zaloguj się lub skorzystaj z naszej oferty

Od Redakcji

9 książek na wakacje. Subiektywny wybór zespołu „Pisma”

Podczas jazdy pociągiem, w trakcie nicnierobienia w hamaku, odpoczywając w lesie albo na działce. Gdziekolwiek będziecie w te wakacje, zawsze warto mieć pod ręką dobrą książkę. Przygotowaliśmy dla Was subiektywne zestawienie 9 książek na lato.

Odwiedziny, Isaac Bashevis Singer

przeł. Krzysztof Modelski, Fame Art 2023

Paweł Cybulski: W te wakacje proponuję Wam nie tylko podróż z książką w plecaku (a Odwiedziny świetnie się do tego nadadzą dzięki swoim niewielkim gabarytom), ale też podróż dzięki książce. W tej nieznanej jeszcze do niedawna w Polsce powieści Isaac Bashevis Singer zabiera nas do międzywojennej żydowskiej Warszawy.

Noblista opowiada historię Maksa i Flory, właścicieli fabryki damskich torebek w Buenos Aires, którzy wracają do stolicy Polski, aby zwerbować dziewczyny do pracy w swoim argentyńskim zakładzie.

W tle jest dużo nieczystych zagrań, szemranych interesów i zdrad, ale też sporo nostalgii i tęsknoty za utraconym domem. A wszystko to doprawione znakomitym obrazem społeczności żydowskiej, barwnym językiem i zamknięte w narracji, od której nie można się oderwać.

Palestyńskie wędrówki. Zapiski o znikającym krajobrazie, Raja Shehadeh

przeł. Anna Sak, Karakter 2011

Magdalena Kicińska: Za chwilę w Karakterze ukaże się nowa książka autora Dlaczego Izrael boi się Palestyny, ale ja wracam do tej wydanej ponad dekadę temu. Może dlatego, że wiele miejsc, które opisywał Shehadeh, znam, a dziś wydają mi się jeszcze bardziej odległe. Palestyńskie krajobrazy, a przede wszystkim społeczności, które je zamieszkują, Shehadeh opisywał z bardzo bliska, wyjaśniając realia syjonistycznej polityki Izraela.

Zrozumienie tego i innych kontekstów tamtejszej sytuacji dziś, w świetle wydarzeń ostatnich miesięcy, jest jeszcze trudniejsze, ale ważne. 

Powrót do Edenu, Paco Roca

przeł. Tomasz Pindel, Kultura Gniewu 2022

Marcin Czajkowski: Autor poświęconego zmarłemu ojcu Domu stworzył kolejny komiks, w którym sięgając po historię swoich najbliższych, opowiada o uniwersalnych emocjach. Tym razem za punkt wyjścia bierze najcenniejszą pamiątkę swojej matki – rodzinne zdjęcie zrobione na plaży w połowie lat 40. ubiegłego wieku. Kto znalazł się w kadrze, a kogo i dlaczego zabrakło? Jakie historie można na jego podstawie zrekonstruować, jakie straty i krzywdy? Roca skrupulatnie odtwarza historyczne realia życia we frankistowskiej Hiszpanii: biedę, głód, rozmaite formy warunkowanej patriarchatem przemocy oraz opresyjny język zblatowanego z reżimem Kościoła katolickiego. Głównym tematem Powrotu do Edenu jest jednak pamięć, która w połączeniu z wyobraźnią potrafi stworzyć namiastkę tytułowego rajskiego ogrodu. 

Psalm dla zbudowanych w dziczy, Becky Chambers 

przeł. Anna Krochmal, Robert Kędzierski, Insignis 2024

Dla wszystkich, którzy mają dość dystopii i katastroficznych wizji przyszłości, Becky Chambers napisała pocieszającą, dającą wytchnienie baśń o optymistycznym wariancie nadchodzących na Ziemi zmian. Nie jest jednak całkiem bajkowo – a przynajmniej nie dla ludzi, których niezależnie od okoliczności dalej trawi poczucie niespełnienia, wynikające z niemożności pogodzenia się z naturą (i własną, i świata).

Odpowiedzią okazuje się spotkanie mnicha i robota, a więc spotkanie perspektywy ludzkiej i nieludzkiej. Psalm dla zbudowanych w dziczy to wspaniałe remedium na współczesny niedobór sensu i pokrzepienia. W sam raz na wakacyjną sjestę od codzienności.

Lajla znaczy noc, Aleksandra Lipczak

Karakter 2020

Anna Ostrowska: To nie jest książka, którą znajdziecie na półce nowości w księgarni. Ale jeśli kogoś z Was do tej pory ominęła, warto po nią sięgnąć właśnie w wakacje. Pamiętam z lektury zmysłowy język, który ma moc poruszania wyobraźni, przywoływania zapachów i obrazów. Czytając Lajlę, wylądujecie na południu Hiszpanii, gdzie miesza się „tak zwany Zachód z kulturą tak zwanego islamu”.

To oczywiście nie są jedyne przeploty, które ukształtowały charakter i tożsamość Andaluzji. Esej Aleksandry Lipczak jest jak mozaika – każde drobne szkiełko w tej kompozycji staje się lustrem dla naszej współczesności. 

Przeczytaj też: Uchodźczynie z Syrii odzyskują sprawczość. Reportaż Aleksandry Lipczak

Lulla La Polaca. Żyć to ja potrafię!, Wiktor Krajewski, Andrzej Szwan

Znak Literanova 2024

Mateusz Roesler: „Ja lubię, gdy słońce świeci mi bezczelnie w oczy, tak że muszę je mrużyć lub zakładać okulary przeciwsłoneczne, żeby widzieć świat dookoła i barwy, którymi jest nasycony. A gdy już te kolory widzę, wtedy czuję, że żyję. Wtedy mi się chce. Wtedy działam. Wtedy latam. Wtedy ledwo mogę na dupie usiedzieć. I pędzę jak wariatka jakaś, co się szaleju najadła” – mówi Andrzej Szwan, czyli Lulla La Polaca, najstarsza polska drag queen, w rozmowie z Wiktorem Krajewskim.

Ten wywiad rzekę czyta się jednym tchem. Jest zabawnie, ironicznie, momentami smutno, ale zawsze szczerze. To opowieść o odwadze, miłości do ludzi i o Warszawie, której już nie ma. Lulla jest idealnym przykładem na to, że można czerpać z życia pełnymi garściami niezależnie od wieku. Wystarczy zwrócić twarz w stronę słońca. 

Przeczytaj też: Miłość i sztuka dragu. Orędzia matki Kasi

Zapiski spod wezgłowia, czyli notatnik osobisty, Sei Shōnagon

przeł. Agnieszka Heuchert, Wydawnictwo Akademickie Dialog 2013

Inez Jaworska: Nie byłoby nic dziwnego w sięganiu po lekturę dziennika w wakacje, wtedy zazwyczaj mamy więcej czasu i zasobów, aby wejść w świat osobistych przeżyć i refleksji autora czy autorki. Nie byłoby nic dziwnego w tym, że forma ta przemawia do nas lepiej, a my zbliżamy się do osoby, która tekst ten zapisała, i zaczynamy odnajdywać w sobie i otaczającej nas przestrzeni coraz więcej podobieństw.

Ale robi się naprawdę ciekawie, gdy dziennik ten tworzą zapiski japońskiej damy dworu, która żyła tysiąc lat temu. Jej ironiczne komentarze, wrażliwa obserwacja natury i ponadczasowe refleksje sprawiają, że tekst czyta się jak aktualny, a odległe dla nas realia okresu Heian stają się tylko zajmującą dekoracją. Ten niezwykły tekst zdumiewa jeszcze bardziej, gdy uświadomimy sobie, że w tym czasie w naszej części świata przewodzili niepiśmienni wodzowie.

Zmierzchanie świata, Werner Herzog

przeł. Małgorzata Łukasiewicz, Państwowy Instytut Wydawniczy 2023

Ewa Pluta: Tym razem niemiecki reżyser wszedł w rolę powieściopisarza. Spokojnie, pozostaje w niej sobą, to znaczy twórcą, który wybiera bohaterów będących outsiderami, wyrzutkami, marzycielami, balansujących na granicy normalności i szaleństwa, w niezwykłej scenerii – na którymś z końców świata. Bohater Zmierzchania świata, japoński żołnierz Hiroo Onoda, ukrywał się przez 29 lat na filipińskiej wyspie Lubang, przekonany, że wojna z Amerykanami wciąż trwa.

Jak duch przemykał przez dżunglę, z rzadka zbliżając się do osad, zawsze gotowy do ataku na wyimaginowanego wroga. Z czasem stał się legendą, częścią lokalnego kolorytu, nawet swoistą atrakcją turystyczną. Dopiero w 1974 roku na rozkaz swojego dowódcy Onoda złożył broń i opuścił dżunglę. „Wiele szczegółów się zgadza, wiele nie” – pisze narrator tej fascynującej powieści, w której prawda miesza się z fikcją, krótkie rozdziały przypominają filmowe sceny, a po lekturze zostaje więcej pytań niż odpowiedzi.

Synu, jesteś kotem, Katarzyna Michalczak

Cyranka 2023

Ewa Salamon: Jak żyć z człowiekiem z umysłem pełnym supermocy, ale niekoniecznie takich, które są akceptowalne społecznie? Jak przetrwać kilkuletnią mękę, której sednem jest totalne niezrozumienie drugiej osoby? Komu ufać? Za kim podążać? A przede wszystkim, jak nauczyć się odrzucać nieadekwatne oczekiwania? O tym jest ta książka.

Synu, jesteś kotem oczywiście nie jest poradnikiem czy naukową rozprawą na temat funkcjonowania osób w spektrum autyzmu.

Autorka wraz z synem opowiada po prostu intymną historię swojej relacji pełnej skrajnych emocji. Każdy z nas może z niej wyciągnąć coś dla siebie – każdy przecież spotyka czasem na swojej drodze osoby, które patrzą na życie lub funkcjonują inaczej niż my. A to przecież nie znaczy, że idą za tym złe intencje.

Przeczytaj też: Dziwne uczucie: dostać na to papier. Fragment książki „Wczoraj byłaś zła na zielono” Elizy Kąckiej

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

Newsletter

Pismo na bieżąco

Nie przegap najnowszego numeru Pisma i dodatkowych treści, jakie co miesiąc publikujemy online. Zapisz się na newsletter. Poinformujemy Cię o najnowszym numerze, podcastach i dodatkowych treściach w serwisie.

* pola obowiązkowe

SUBMIT

SPRAWDŹ SWOJĄ SKRZYNKĘ E-MAIL I POTWIERDŹ ZAPIS NA NEWSLETTER.

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OTRZYMASZ NAJNOWSZE WYDANIE NASZEGO NEWSLETTERA.

Twoja rezygnacja z newslettera została zapisana.

WYŁĄCZNIE DLA OSÓB Z AKTYWNYM DOSTĘPEM ONLINE.

Zaloguj

ABY SIĘ ZAPISAĆ MUSISZ MIEĆ WYKUPIONY DOSTĘP ONLINE.

Sprawdź ofertę

DZIĘKUJEMY! WKRÓTCE OSOBA OTRZYMA DOSTĘP DO MATERIAŁU PISMA.

-

-

-

  • -
ZAPISZ
USTAW PRĘDKOŚĆ ODTWARZANIA
0,75X
1,00X
1,25X
1,50X
00:00
50:00